Wraz ze swoją reprezentacją Modrić odniósł na mundialu ogromny sukces. Po raz pierwszy w historii Chorwacja została wicemistrzem świata. Sam kapitan Ognistych został wybrany najlepszym piłkarzem całego turnieju. Kibice, którzy bacznie śledzą jego grę w zespole Królewskich doskonale wiedzieli na co stać Modricia.
Z wartości chorwackiego piłkarza zdaje sobie sprawę również sternik Realu Madryt, Florentino Perez. We włoskich mediach mówi się, że pozyskaniem wicemistrza świata zainteresowany jest Inter Mediolan. Nerrazzuri zbroją się przed nowym sezonem. Jednym z transferów było m.in. wypożyczenie z Atletico Madryt innego reprezentanta Chorawcji, Sime Vrslajko.
Ściągnięcie Modricia na San Siro może nie być jednak takie proste. "Marca" cytuje słowa Pereza, który miał powiedzieć, że nie sprzeda swojego zawodnika za mniej niż 750 mln euro. Taka kwota wpisana jest w kontrakt chorwackiego piłkarza. Prezes Realu zdaje sobie sprawę, że odejście Modricia byłoby ogromnym ciosem dla jego zespołu.
Zwycięzcy Ligi Mistrzów w tym okienku transferowym stracili już Cristiano Ronaldo, który przeszedł do Juventusu. Gdyby i Modrić opuścił Santiago Bernabeu, Real zostałby bez dwóch kluczowych graczy. Ale wątpliwe jest, aby Inter zapłacił taką kwotę za Chorwata.