Jak informuje hiszpański dziennik "Marca", obaj piłkarze będą gotowi do gry dopiero na mecz z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów.
Absencję Marcelo w starciu z Barceloną potwierdził na konferencji prasowej po meczu z Almerią (4:0) Carlo Ancelotti. Trener "Królewskich" nie wyjaśnił jednak sytuacji Cristiano Ronaldo.
Zobacz również: Chelsea daje 60 milionów euro za Diego Costę
Sam Portugalczyk pracuje ponoć nawet po 8 godzin dziennie, aby jak najszybciej dojść do siebie po kontuzji. Mimo usilnych starań wydaje się jednak, że w finał Pucharu Hiszpanii nie zagra.
Klubowi lekarze mają na uwadze fakt, iż po sezonie rozegrane zostaną mistrzostwa świata w Brazylii. Z tego powodu nie chcą ryzykować zdrowia Portugalczyka i pozwolą mu na grę dopiero, gdy ten w pełni zaleczy uraz.