, kapitan zespołu CD Cuarte, po tym zdarzeniu otrzymał od kolegów z drużyny pseudonim "Koala". Po meczu powiedział, że nie planował tej nietypowej wspinaczki, zrobił to spontanicznie. Nie spotkała go żadna kara, bo sędzia tego nie zauważył. Nie pomógł też drużynie - Cuarte przegrało z CD Teruel 1:3.
Nie żyje piłkarz. Strzelił gola, zrobił salto i złamał kark! [WIDEO]
- Powinien dostać żółtą kartkę, bo zrobił to celowo, więc to niesportowe zachowanie - mówi "Super Expressowi" Michał Listkiewicz (62 l.), przed laty czołowy polski sędzia. - A gdyby wybił w ten sposób piłkę zmierzającą do bramki, doszedłby do tego rzut wolny pośredni dla drużyny pokrzywdzonej. Jako sędzia z taką sytuacją się nie spotkałem, były za to inne. Kiedyś zawodnik porozcinał siatkę, by nie było widać, czy padł gol. Z kolei w meczu Okęcia Warszawa piłkarz cichaczem wyciągnął chorągiewkę z narożnika, kiedy zespół przegrywał 0:3. Sędzia tego nie widział, a mecz trzeba było powtórzyć. I padł remis - opowiada.