Władze Napoli otrzymały rekordową liczę zapytań o możliwość wypożyczenia napastnika reprezentacji Polski. W sumie, jak podały włoskie media, blisko dwadzieścia klubów chciałoby mieć Polaka u siebie! W tym gronie są zespoły włoskie, a także m.in. francuski Rennes.
Najważniejsza informacja z ostatnich dni odnośnie do naszego kadrowicza jest taka, że z jego kontuzjowanym kolanem wszystko w porządku. Już nic nie stoi na przeszkodzie, aby Milik wrócił do zajęć z zespołem lidera włoskiej ligi. Serie A wznawia rozgrywki już 21 stycznia, a Napoli zaczyna od wyjazdu z Atalantą Bergamo. W tym sezonie Milik zagrał w trzech meczach i strzelił gola z Veroną. Po raz ostatni wystąpił 23 września ze SPAL, gdy odniósł kontuzję. Już w trakcie rehabilitacji pojawiały się pierwsze oferty, m.in. z Chievo Werona.
Teraz Milik jest zdrowy, ale trudno jednak liczyć na to, że szybko dostanie szansę od trenera Maurizio Sarriego. Kluby, które pytają o napastnika polskiej kadry, zakładają, że w Napoli trudno będzie o występy. Z drugiej strony, w nowym otoczeniu każdy będzie oczekiwał od niego, aby ten już od razu wrócił do dyspozycji sprzed urazu. W Napoli będą natomiast dbać o to, aby nic złego Polakowi się nie przydarzyło.