Dawid Kownacki, Sampdoria Genua

i

Autor: East News Dawid Kownacki cieszy się z gola dla Sampdorii Genua.

Dawid Kownacki robi furorę we Włoszech. Wpadł w oko gigantowi Serie A!

2018-01-12 10:00

Dawid Kownacki robi w Serie A prawdziwą furorę. Młody Polak co prawda nie przebił się jeszcze do podstawowego składu Sampdorii Genua, ale kiedy tylko wybiega na boisko, w stu procentach wykorzystuje swoje szanse. Jest jednym z najbardziej wydajnych piłkarzy we Włoszech, a ostatnio głośno zrobiło się o tym, że do jego transferu przymierza się... Juventus Turyn!

Dawid Kownacki trafił do Włoch latem, kiedy to Lecha Poznań zamienił na Sampdorię Genua. Od tamtej pory minęło już kilka miesięcy i młody Polak nie zdołał się jeszcze przebić do podstawowego składu, ale trzeba przyznać, że robi wszystko, by znaleźć uznanie w oczach trenera. Bo kiedy tylko dostaje szansę gry, strzela gole lub asystuje!

W Serie A zdobył już trzy gole i zaliczył asystę, a takim samym dorobkiem może się poszczycić w Pucharze Włoch. Co ciekawe w tych drugich rozgrywkach wszystko to osiągnął w zaledwie dwóch meczach. Łącznie "Kownaś" ma więc sześć bramek i dwie asysty, a wszystko to w zaledwie 256 minut, jakie spędził na boisku! To oznacza, że jest zamieszany w gola co 32 minuty. A to czyni go jednym z najwydajniejszych zawodników na Półwyspie Apenińskim.

Jego dobra gra nie umknęła uwadze wielkich klubów. Włoskie media (Tuttosport i Mediaset) donoszą, że nie tak dawno odbyło się spotkanie przedstawicieli Sampdorii i Juventusu Turyn. Włodarze mieli rozmawiać o Dennisie Praecie i Lucasie Torreirze, ale podobno sporo czasu poświęcono też właśnie Kownackiemu!

Okazuje się, że transfer zimą nie wchodzi w grę, ale niewykluczone, że dojdzie do niego latem. Juventus chciałby ponoć kupić Polaka, ale od razu wypożyczyć go z powrotem do Sampdorii, by ten miał czas na osiągnięcie piłkarskiej dojrzałości. Wygląda więc na to, że klub z Genui solidnie zarobi na wychowanku Lecha Poznań. Przypomnijmy, że zapłacił za niego ok. 4 mln euro. A wartość Kownackiego może przez najbliższe kilka miesięcy jeszcze wzrosnąć. Szczególnie, jeśli uda mu się wywalczyć miejsce w reprezentacji Polski na MŚ w Rosji i tam pokaże się z dobrej strony.

Co ciekawe dużym zainteresowaniem we Włoszech cieszy się też Bartosz Bereszyński - drugi z Polaków grający w Sampdorii (w klubie występuje też trzeci z biało-czerwonych - Karol Linetty). W jego kontekście mówiło się o zainteresowaniu m.in. Napoli czy Interu Mediolan.

ZOBACZ: Świetne wieści z Włoch. Milik wróci do gry jeszcze w styczniu?

Najnowsze