Robert Lewandowski znalazł się w ogniu krytyki po swoim ostatnim występie w reprezentacji Polski. Mimo zdobycia bramki z Mołdawią, drużyna narodowa odniosła hańbiącą porażkę, o której ciężko jest zapomnieć kibicom i ekspertom piłkarskim. Mocne słowa pod adresem napastnika kadry wypowiedział w "Kanale Sportowym" eks-kadrowicz, Marek Koźmiński. Były wiceprezes PZPN jest zdania, że zawodnik nigdy nie był liderem drużyny narodowej.
Robert Lewandowski krytykowany. Były kadrowicz nie szczędzi mu krytyki
Koźmiński przyznał, że Lewandowski jako zawodnik i człowiek jest wielkim indywidualistą, przez co nie spełnia roli prawdziwego lidera drużyny.
- Przecież Robert Lewandowski to jest indywidualista. Wybitny piłkarz, sportowiec, natomiast to nie jest dusza towarzystwa, drużyny. To nie jest człowiek, który w trudnym momencie wejdzie do szatni i zmobilizuje drużynę. On tego najnormalniej w świecie nie ma (...) Dla mnie to jest niepojęte. Jeżeli ktoś dzisiaj zarzuca, że Robert Lewandowski nie jest fighterem, kapitanem. Przecież on nigdy nim nie był – stwierdził były wiceprezes PZPN.
Na krytykę względem Koźmińskiego zasłużył także Fernando Santos, który nie wprowadza do drużyny pozytywnej atmosfery.
- Dziś mamy zupełnie innego trenera, który jest introwertykiem. Ma nawet inną mimikę twarzy. W tym wszystkim brakuje uśmiechu, rozluźnienia atmosfery - powiedział Koźmiński w rozmowie z "Kanałem Sportowym".