Czesław Michniewicz dostał niewygodne pytanie o Roberta Lewandowskiego. Napięta atmosfera, zdecydowana reakcja

Czesław Michniewicz o niemocy Lewandowskiego w kadrze

Za kadencji Czesława Michniewicza Lewandowski strzelił zaledwie 2 gole w 5 meczach. Wydaje się, że czarę goryczy przelało spotkanie z Holandią (0:2) na Stadionie Narodowym, w którym Lewandowski nie oddał żadnego strzału na bramkę, częściej za to frustrował się złą grą kolegów w ofensywie.

- Mieliśmy plan, żeby doprowadzić Lewandowskiego do pola karnego, ale van Dijk nam w tym skutecznie przeszkadzał – odpowiedział Michniewicz na pytanie reportera „Super Expressu” na konferencji prasowej w Cardiff. - Nie udało się wypracować pozycji strzeleckiej dla Roberta i na pewno martwi nas to, że nie ma okazji nawet na oddanie strzału. Na pewno ustawiając skład musimy myśleć, jak on ma być zbudowany, żeby takie sytuacje były. Przeciwnik swoje dołoży, bo graliśmy przeciwko klasowej drużynie, a przeciwko van Dijkowi jest bardzo trudno. Widzieliśmy, że nie odstępował Roberta na krok, a obok niego dwaj pozostali stoperzy. Ciężko nawet tej klasy piłkarzowi jak Robert w pojedynkę coś zrobić. Muszą inni wziąć na siebie konstruowanie akcji i wyprowadzanie Roberta na pozycje, to się w meczu z Holendrami nie udało. Mam nadzieję, że już z Walią będzie inaczej i Robert znów zacznie strzelać bramki, bo nam ich brakuje – dodał selekcjoner.

Nieprzyjemne obrazki przed meczem Polska – Walia. Do takich scen doszło pod hotelem w Cardiff! To martwi

Czesław Michniewicz: Nie mamy rozbieżności zdań z Lewandowskim

Mecz z Holandią reprezentacja Polski zaczęła w ustawieniu z jednym napastnikiem, a po przerwie zagrała z dwoma. Lewandowski nie ukrywa, że w kadrze lepiej czuje się w grze z dwoma dziewiątkami.

- Ja tu nie widzę żadnych rozbieżności zdań. Zgadzam się, że gra na dwóch napastników może być w niektórych momentach korzystna dla Roberta. Ale mecz trwa 90 minut, a my zagraliśmy 10 minut dobrze z dwójką napastników, a później już tego nie było widać. Można dyskutować na temat – zakończył Michniewicz.

Z Cardiff Przemysław Ofiara

Poruszający wpis reprezentanta Polski, emocje z głębi duszy: „Spójrz na to zdjęcie”. Ściska za gardło...