Podczas finałowego meczu barażowego do Euro 2024, kiedy reprezentacja Polski mierzyła się z Walią, Dariusz Szpakowski po raz kolejny zasiadł za mikrofonem i skomentował spotkanie z udziałem biało-czerwonych. Jak zdradził wtedy Mateusz Borek, legendarny komentator długo wahał się, czy powinien to zrobić, co związane było m.in. z falą krytyki, jaka spadła na Szpakowskiego jakiś czas temu. Teraz jednak jest już pewne, że zasłużony dziennikarz sportowy będzie komentować również mecze na mistrzostwach Europy, w tym spotkanie Polska - Austria oraz wielki finał turnieju. Jakub Kwiatkowski, nowy dyrektor "TVP Sport" w obszernym wywiadzie, który ukazał się na portalu "sport.tvp.pl" miał okazję opowiedzieć więcej o przygotowaniach do zbliżającej się imprezy oraz o pracy Dariusza Szpakowskiego. Komplementów nie brakowało.
Kwiatkowski jasno dał do zrozumienia, że obecność Dariusz Szpakowskiego w gronie komentatorów Euro 2024 była oczywistością. - Widzę, co się dzieje w Internecie, wiem, jak ludzie nadal chcą Darka. Mistrzostwa w Katarze znakomicie to potwierdziły. Finał w jego wykonaniu był majstersztykiem. Nie mam żadnych zastrzeżeń i obaw, jeśli chodzi o występy Darka na Euro. - wyznał stanowczo Kwiatkowski dodając, że już po meczu Polska - Walia otrzymał on wiele głosów, w których nie brakowało pochwał dla pracy doświadczonego komentatora.
- Obejrzałem 17-minutowy skrót na kanale YouTube TVP Sport wraz z kamerą ustawioną na Darka. On zawsze umie budować emocje i zrobił to znakomicie - dodał nowy dyrektor "TVP Sport" wracając jeszcze do spotkania Polska - Walia, które potwierdziło, że Dariusz Szpakowski nadal jest w świetnej komentatorskiej formie.