Włosi przed turniejem nie byli w gronie faworytów Euro 2016, ale pierwszy mecz z Belgią wygrany 2:0 pokazał, że nie należy ich lekceważyć. I ponownie potwierdzili to w kolejnym spotkaniu ze Szwecją. Choć długimi momentami to ekipa Trzech Koron dominowała i atakowała, to jednak nie potrafiła przebić niezwykle szczelnej włoskiej obrony.
Catenaccio - tym terminem określa się styl gry, w którym dominuje defensywa i taktyczne faule. A dzisiejszy występ ekipy Conte powinien być pokazywany jako wzorowy przykład tego systemu. Szwedzi próbowali, ale nijak nie mogli zagrozić rywalom, a ci w swoim stylu wyczekali odpowiedni moment i sami ukąsili.
W końcówce meczu kapitalną indywidualną akcją popisał się Eder, który odważnie wpadł między kilku przeciwników, wyprzedził ich, wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem pokonał Andreasa Isakssona. Włosi wygrali 1:0, po dwóch meczach mają sześć punktów i zapewniony awans do 1/8 finału Euro 2016. Z kolei Szwedzi po dwóch kolejkach zgromadzili na swoim koncie zaledwie jedno oczko i o promocję do fazy pucharowej może być bardzo trudno.
WŁOCHY - SZWECJA 1:0
Bramki: Eder 88
Żółte kartki: De Rossi, Buffon - Olsson
Włochy: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Florenzi (85. Sturaro), Candreva, Parolo, De Rossi (74. Motta), Giaccherini - Eder, Pelle (60. Zaza)
Szwecja: Isaksson - Johansson, Lindeloef, Granqvist, Olsson - Larsson, Ekdal (79. Lewicki), Kallstroem, Forsberg (79. Durmaz) - Guidetti (85. Berg), Ibrahimović