Reprezentacja Polski po dwóch spotkaniach w grupie C ma na swoim koncie 4 punkty i jest bardzo blisko awansu do 1/8 mistrzostw Europy. W meczach przeciwko Irlandii Północnej i Niemcom dużą rolę odegrał Robert Lewandowski mimo tego, że nie trafił do siatki. Zarówno w pierwszym i drugim starciu brał na siebie ciężar gry, skupiał na sobie uwagę obrońców, dzięki czemu miejsca w ofensywie miał Arkadiusz Milik, strzelec jedynego gola biało-czerwonych podczas Euro 2016. To wszystko za mało dla dziennika "Die Welt", którzy przyznaje, że nasz kapitan na razie we Francji rozczarowuje.
- W klubie jest piłkarzem klasy światowej, w reprezentacji wciąż rozczarowuje. Oczekiwania wobec Lewandowskiego są w Polsce ogromne. I choć nie strzelił jeszcze gola na ME, to jego trener go chwali. We Francji nie zobaczyliśmy jeszcze prawdziwego Lewandowskiego. Z Irlandią Północną nie oddał nawet strzału na bramkę, przeciwko reprezentacji Niemiec swoją sytuację zmarnował. Jest daleki od dyspozycji, do jakiej przyzwyczaił wszystkich w Bundeslidze - czytamy w niemieckiej gazecie.
- Reprezentacja Polski może już w poniedziałek awansować do fazy pucharowej Euro 2016. Nasi sąsiedzi marzą o osiągnięciu sukcesu, jednak do tego będzie im potrzebna lepsza dyspozycja Lewandowskiego. On sam musi podnieść poziom swojej gry - kończy dziennikarz.
Mecz Ukraina - Polska odbędzie się 21 czerwca o godz. 18:00 w Marsylii. Sport.se.pl zaprasza na relację NA ŻYWO i ZA DARMO z tego spotkania.
Euro. 2016: "Die Welt" krytykuje Roberta Lewandowskiego: Nie pokazuje tego, co w Bayernie
Robert Lewandowski na razie w dwóch spotkaniach grupowych nie trafił do bramki rywala. Jednak swoją ciężką pracą dla całego zespołu przyczynił się do tego, że Polska jest o krok od awansu do 1/8 Euro 2016. To za mało dla dziennikarzy "Die Welt", którzy podkreślają, że kapitan biało-czerwonych nie daje reprezentacji tyle, co Bayernowi Monachium.