Poprzedni selekcjonerzy przyzwyczaili nas do tego, że na kilkanaście dni przed startem zgrupowania jasne było, kto przyjedzie na kadrę. Nowe porządki Santosa zmienią tę tradycję. Jak się dowiedzieliśmy, listę powołanych Portugalczyk ogłosi w piątek 17 marca na konferencji prasowej na Stadionie Narodowym. A już w poniedziałek w Warszawie rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji. I tu kolejna nowość – nie będzie tradycyjnej już konferencji prasowej selekcjonera na początek zgrupowania, bo za takową Santos uważa tę piątkową - z ogłoszeniem składu.
Fernando Santos ogłosi kadrę na trzy dni przed zgrupowaniem
Co zatem z wymogiem poinformowania wcześniej klubów, że ich piłkarze muszą jechać na kadrę? Terminy wyznaczone przez UEFA zostaną oczywiście dotrzymane, ale informacja nie będzie przekazywana opinii publicznej. Aż do 17 marca i wspomnianej konferencji na Narodowym. Tak samo być w przypadku kolejnych zgrupowań. Co ważne, nowy selekcjoner działa tak, jak selekcjonerzy wielu czołowych reprezentacji, gdzie jest to normą.
Co ważne, Santos zadomowił się już w Polsce. Wybrał apartament w Warszawie, wciąż trwa kompletowanie składu sztabu. Jak można usłyszeć w PZPN, Portugalczyk sprawia dobre wrażenie, jest typowym trenerem starej daty. O dronach filmujących treningi czy o wielkich ekranach przy boisku możemy podobno zapomnieć. A to było normą u ostatnich trenerów reprezentacji.