Po porażce z Albanią rozstanie z Santosem wisiało w powietrzu. Oficjalnie udało się dojść do porozumienia 13 września. - Dziękuję trenerowi Santosowi za pracę z naszą drużyną narodową i życzę mu powodzenia w kolejnych sportowych wyzwaniach - ogłosił Cezary Kulesza na oficjalnej stronie PZPN. Tym samym reprezentacja Polski została bez selekcjonera, a już za niespełna miesiąc ma rozegrać kolejny mecz eliminacji do Euro 2024 - 12 października z Wyspami Owczymi. Pomimo trudnej sytuacji, awans na ten turniej wciąż jest realny i następca Santosa będzie mógł tego dokonać. Czasu do namysłu nie ma więc zbyt wiele i PZPN doskonale zdaje sobie z tego sprawę, o czym świadczą słowa sekretarza związku, Łukasza Wachowskiego.
Wiemy już, kiedy poznamy nowego selekcjonera reprezentacji Polski
- Realny termin, kiedy prace i poszukiwania nowego selekcjonera mogą się zakończyć, to przyszły tydzień. 20 września będzie obradował zarząd PZPN i na pewno w obecnej sytuacji poszukiwanie i wybór nowego selekcjonera to priorytet - obwieścił sekretarz PZPN tuż po oficjalnym ogłoszeniu zwolnienia Santosa. Wydaje się, że największe szanse na objęcie stanowiska selekcjonera mają Marek Papszun i Michał Probierz, ale mówi się też o Macieju Skorży i Vladimirze Petkoviciu.
Niezależnie od decyzji, nowy selekcjoner będzie miał bardzo mało czasu. 12 października zadebiutuje w wyjazdowym meczu el. do Euro 2024 z Wyspami Owczymi, a trzy dni później zagra na PGE Narodowym z Mołdawią. Przed tym zgrupowaniem powołania należy rozesłać do 24 września, więc termin zarządu (20 września) wydaje się być jedyną możliwą opcją, by dopełnić formalności z następcą Santosa.
Listen on Spreaker.