Polska - Portugalia 1:3. Miał PGE Narodowy moment radości i euforii, ale nie poszła za tym bramka wyrównująca. Remis reprezentacji Polski się w tym meczu nie należał. Wytykamy (na gorąco) błędy kadry Michała Probierza, ale mamy świadomość, że sobotniego wieczoru w Warszawie pokazała się polskim kibicom jedna z najlepszych reprezentacji na świecie. Z będącym w całkiem niezłej formie Cristiano Ronaldo.
Łukasz Skorupski - 4
Gdyby nie on, to emocje w tym spotkaniu skończyłyby się dużo wcześniej. Miał też trochę szczęścia, zwłaszcza w drugiej połowie, gdy Ronaldo postanowił się podzielić piłką z Fernandesem i zamiast trzeciego gola dla Portugalii był kiepskiej jakości strzał.
Paweł Dawidowicz - 2
Zbyt elektryczny w próbach rozegrania piłki do przodu. Dużo błędów z tyłu. To można napisać o wszystkich obrońcach, bowiem przeciwnik był z najwyższej półki i - przede wszystkim - był świetnie dysponowany (czyt. Bernando Silva, Rafael Leao, a nawet Cristiano Ronaldo).
Sebastian Walukiewicz - 1
Dobry początek spotkania. Potem dużo gorzej. Na tyle źle, że po przerwie w jego miejsce pojawił się Jakub Kiwior. Bardzo rozczarowujący występ obrońcy Torino
Jan Bednarek - 2
Chyba najsolidniejszy ze wszystkich obrońców, którzy wystąpili w sobotni wieczór przeciwko Portugalczykom. Świetnie powstrzymał Diogo Jotę, który szedł niemal na "sam na sam" ze Skorupskim. Pechowy samobój niestety musi obniżyć ocenę.
Maxi Oyedele - 1
Chyba spalił się psychicznie młody piłkarz Legii. Selekcjoner zdjął go z boiska po bardzo nieudanym zagraniu. Zagrał 62 minuty, ale głównie z minuty na minutę był coraz mniej aktywny.
Sebastian Szymański - 2,5
Nigdy nie można odmówić mu gry w aktywnym pressingu. Zawsze, oprócz Lewandowskiego, to on daje sygnał do nacisku rywala. Starał się być aktywny, mógł częściej szukać okazji do strzału, ale w przypadku gry z takim rywalem jak Portugalia, nie jest to łatwe. Mógłby jeszcze lepiej współpracować z Piotrem Zielińskim.
Przemysław Frankowski - 1
Jedno dobre dośrodkowanie na głowę Roberta Lewandowskiego i to by było na tyle. Kolejny bezbarwny występ piłkarza RC Lens, znów raził brak odwagi w grze do przodu, słabe próby (a raczej ich brak) wejścia w pojedynek.
Nicola Zalewski - 3
Ostatnio to tradycja, że to najjaśniejszy punkt tej reprezentacji. W sobotni wieczór było podobnie. Kilka wygranych pojedynków. Spokój z piłką przy nodze
Piotr Zieliński - 4,5
Co tu dużo pisać - Pan Piłkarz. Swoje w tym meczu robił i okrasił to golem.
Karol Świderski - 2,5
W obliczu portugalskich naporów dublował obowiązki Roberta Lewandowskiego, tylko z gorszym skutkiem.
Robert Lewandowski - 3
W takich meczach zawsze trudno oceniać "Lewego", ale on naprawdę grał dobrze i nie tylko walczył tyłem do bramki. Jego zejścia po piłkę do rozegrania bywały nawet efektowne i potrafiły napędzić akcję.
Rezerwowi:
Jakub Kiwior - 2,5
Prosta matematyka wskazuje na to, że z Kiwiorem lepiej (jedna stracona bramka) niż z Walukiewiczem (dwie bramki). Jego jednak też parę razy wrzucił w obroty Leao i szło mu to całkiem swobodnie.
Kacper Urbański - 3,5
Pierwszy kontakt z piłką i już asysta. Piękne wejście z ławki, miał za mało czasu, by podkręcić tempo.
Michael Ameyaw, Jakub Moder i Krzysztof Piątek - bez oceny
Za krótko by ich ocenić, chociaż stratę Modera w środku pola w 86. min trudno będzie zapomnieć.