Kamil Glik uzyskał tytuł licencjata
Kamil Glik to na boisku twardziel jakich mało, ale poza boiskiem piłkarz Benevento nie zapomniał o edukacji. Wraz z żoną uczęszczali na studia i teraz udało im się je ukończyć. Korzystając z tego, że przyleciał do Polski na zgrupowanie kadry, małżeństwo odebrało dyplomy. Na zdjęciu oboje tryskają dobrą energią i radością.
- Przez całe życie razem i tę drogę też wspólnie przeszliśmy z moją ukochaną Martą. Pozdrawiamy szczęśliwi wszystkich - napisał pod zdjęciem zamieszczonym w mediach społecznościowych Glik. - Cóż, czas leci. Trzeba rozwijać się w innych dziedzinach, również pozasportowych, biznesowych – dodał piłkarz reprezentacji Polski.
Polska - Holandia. Zapadła ważna decyzja dla kibiców! Nie ma już odwrotu
Kamil Glik będzie oczywiście centralną postacią polskiej drużyny podczas meczu z Holandią. Obrońca był gościem przedmeczowej konferencji prasowej. - Znamy jakość drużyny holenderskiej, w Rotterdamie zagraliśmy z nią dobry mecz, ale specyfika meczów czerwcowych jest inna, po sezonie dla jednych i dla drugich było to dość męczące, nie tyle fizycznie co mentalnie. Spodziewamy się, że to będzie całkiem inny mecz. Wróci Virgil van Dijk, co da rywalom dodatkową jakość" - dodał.