Sezon 2021/2022 w rozgrywkach klubowych w Europie dobiega końca. Tak samo jest w Polsce, gdzie rozgrywki na szczeblu centralnym już się zakończyły i do rozegrania zostały jedynie baraże o awans do Ekstraklasy oraz Fortuna 1 Ligi. Dla części piłkarzy nie oznacza to jednak długiego urlopu, bowiem już w czerwcu odbędą się mecze Ligi Narodów, gdzie grać będzie m.in. reprezentacja Polski. Jednym z zawodników z Ekstraklasy, który uda się na zgrupowanie Biało-Czerwonych, jest Kamil Grosicki, zawodnik Pogoni Szczecin. Lider zespołu, który zajął trzecie miejsce w PKO BP Ekstraklasie, wyznał że ma bardzo dobre stosunki z obecnym selekcjonerem, czego raczej nie można było powiedzieć o relacjach z poprzednikiem Michniewicza. Grosicki zdaje sobie sprawę, że nie jest pierwszym wyborem do składu, ale zna swoją rolę.
Legenda Wisły Kraków przejechała się po Błaszczykowskim. Nie może tego znieść, jest nim zażenowany
Zobacz zdjęcia Sylwii Dekiert z gali Ekstraklasy. Kliknij w galerię poniżej:
Grosicki będzie dżokerem Michniewicza?
– Mam bardzo dobry kontakt z selekcjonerem. Parę razy szczerze sobie porozmawialiśmy – mowi cytowany przez portal Sport.pl Kamil Grosicki. Skrzydłowy Pogoni znalazł się w szerokiej kadrze na nadchodzące mecze Ligi Narodów i choć nie może raczej oczekiwać na pierwszy skład, to wszystko wskazuje na to, że zgarnie w którymś z meczów minuty na boisku.
– Mamy cztery mecze, na pewno każdy z zawodników dostanie szansę gry. Będzie okazja pokazać się trenerowi z jak najlepszej strony. Nie zawsze znajdzie się dla mnie miejsce w składzie, ale jak coś nie będzie szło, to mam wejść na boisko i dać impuls drużynie – tłumaczy swoją rolę w nadchodzących meczach Grosicki. Polska rozegra w czerwcu cztery mecze fazy grupowej Ligi Narodów – 1 czerwca z Walią, 8 czerwca z Belgią, 11 czerwca z Holandią oraz 14 czerwca rewanż z Belgią. Rewanżowe starcia z Walią i Holandią zaplanowane zostały na wrzesień.