To pytania zadają sobie miliony kibiców na Półwyspie Apenińskim. Włoscy dziennikarze już znaleźli odpowiedź.
"La Gazetta dello Sport" donosi, że Roberto Donadoni w ciągu dziesięciu dni zostanie zwolniony. Na jego stanowsiko ma powrócić Marcello Lippi, który dwa lata temu z drużyną Azzurrich zdobywał mistrzostwo świata.
Dziennik wspomina również o meczu naznaczonym cierpieniem i przeklętych karnych De Rossiego oraz Di Natale. Żałuje zmarnowanych sytuacji do strzelenia gola.
"Corriere della Sera" zwraca uwagę, że zawiódł ten, który miał być gwiazdą Euro 2008, czyli Luca Toni. Gazeta uważa, że drużynie brakowało lidera podobnego do Arszawina z Rosji lub Ballacka z Niemiec. Włosi nie grali źle, ale bezpłciowo. Byli poprostu przeciętni.