Jakub Kiwior zbiera dobre recenzje w Serie A, a także w reprezentacji Polski. Ostatnio jego nazwisko było łączne z przenosinami do Milanu. Czy to w ogóle możliwe? - W tym przypadku wiele zależy od różnych czynników - powiedział Massimo Ambrosini, były piłkarz reprezentacji Włoch i Milanu. - Po pierwsze Kiwior musiałby utrzymać obecną formę przynajmniej do końca listopada. Poza tym wiele będzie zależało od samego mundialu. Polacy nie mają łatwej grupy. Meksyk jest nieprzyjemnym zespołem dla każdego, a o sile Argentyny nie muszę nikogo przekonywać. Gdyby jednak pokazał się Katarze z dobrej strony, udowodnił, że stać go na dobrą grę także na dużych imprezach, na których presja jest znacznie wyższa niż w ligowej rywalizacji, to wtedy taki transfer mógłby dojść do skutku - stwierdził i dodał, czy Polak poradziłby sobie w Milanie: - Zderzyłby się w tym klubie z zupełnie inną rzeczywistością. Tam każdego dnia musisz być najlepszy, nikogo nie interesuje drugie miejsce. Ten klub ma piękną historię i tylko będąc na szczycie można się w tym zespole utrzymać. Z drugiej strony Kiwior jest ciągle młodym defensorem i być może jego sprowadzenie „rossoneri” traktowaliby jako mocną inwestycję na przyszłość - powiedział Massimo Ambrosini w rozmowie z naszym portalem.

i
Włoch ma rację?
Legenda włoskiego futbolu o rewelacyjnym kadrowiczu i jego szansach na grę w słynnym klubie. "Kiwior musiałby..."
Jakub Kiwior zachwycił podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji Polski. Selekcjoner Czesław Michniewicz stawia na obiecującego obrońcę Spezii w pierwszym składzie kadry. Czy podczas mundialu wypromuje się i zmieni klub w Serie A? O młodym piłkarzu opowiadał nam Massimo Ambrosini, legenda Milanu.