Matty Cash z debiutanckim golem i… sprokurowanym karnym! Tak reprezentant Polski skomentował swój niezwykły występ

Reprezentacja Polski zremisowała z Holandią 2:2 na terenie rywala. Mecz obfitował w wiele zwrotów akcji – Polacy wyszli na prowadzenie właśnie za sprawą Casha, a później prowadzili już 2:0! Niestety, Holendrzy szybko wyrównali, a później mieli nawet szansę na wyjście na prowadzenie, bo mieli rzut karny. Znów w głównej roli był tutaj Matty Cash, bo to po jego zagraniu ręką sędzia podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Na szczęście Memphis Depay uderzył w słupek i piłka wyszła poza boisko. Ostatecznie mecz zakończył się remisem i Matty Cash mógł być zadowolony z takiego wyniku.

Krychowiak o złości po meczu z Holandią. Ważne słowa pomocnika kadry

Zobacz memy po meczu Holandia - Polska! Kliknij w galerię poniżej:

Matty Cash nie ukrywa radości po spotkaniu z Holandią

Matty Cash wyjaśnił w rozmowie z Polsatem Sport, że zdawał sobie sprawę z zagrania ręką, ale w jego ocenie trudno było mu tego uniknąć. – Wiedziałem, że dotknąłem piłkę ręką, ale to był naturalny ruch przy obracaniu się. Na szczęście Depay nie trafił! – uśmiechnął się Cash.

Emocjonujący mecz w Rotterdamie! Polacy remisują w starciu z Holandią, świetna postawa Łukasza Skorupskiego

Polski obrońca chciał też zwrócić się do fanów, którzy bardzo głośno dopingowali nasz zespół. – Dziękuję naszym niewiarygodnym fanom! – podkreślił piłkarz Aston Villi – Dobrze zareagowaliśmy na porażkę w Belgii, jestem dumny z mojej drużyny, graliśmy przeciwko niezwykle ciężkiemu rywalowi i pokazaliśmy się z naprawdę dobrej strony – wymieniał.

Skandal przy hymnie Polaków. To nie do pomyślenia, Holendrzy zachowali się fatalnie

Cash zwrócił uwagę na to, że w piłce nożnej zdarzają się gorsze i lepsze momenty, i cieszy się, że drużyna potrafiła dobrze zagrać po gorszym meczu z Belgią. – Byliśmy dzisiaj bardzo dobrzy, świetnie broniliśmy dostępu do swojej bramki, taka jest piłka, czasami grasz dobre mecze, czasami grasz złe mecze. Czasami przegrywasz, a czasami jesteś w stanie zdobywać punkty. Dzisiaj pokazaliśmy, że możemy grać lepiej, widać było tę różnicę i byliśmy lepszą drużyną niż w poprzednim spotkaniu – zakończył.