Liga Narodów to turniej tylko z pozoru przyjazny i "sparingowy". Choć zbyt wiele prestiżu w tych zmaganiach nie ma, to zawsze miło utrzymać się w piłkarskiej elicie. Polska od początku gra w Dywizji A Ligi Narodów i może się w niej utrzymać. Wszystkie scenariusze liczone przez kibiców dotyczą właśnie tego. Okazuje się jednak, że mecz ma dużo większe znaczenie. Chodzi o zbliżające się eliminacje do mistrzostw Europy 2024 w Niemczech.
Walia - Polska: Nie możemy przegrać! Chodzi o losowanie el. Euro 2024
Reprezentacja Polski od 2008 roku gra na każdych mistrzostwach Europy. Biało-czerwoni brali udział w turnieju w Austrii i Szwajcarii, Polsce i na Ukrainie, we Francji i w Euro 2020 w różnych krajach Starego Kontynentu. Kibice mają nadzieję, że Polacy pojadą także do Niemiec, gdzie rozegrany zostanie kolejny euroczempionat.
Polacy nie mogą przegrać niedzielnego spotkania. Dlaczego? Jest to bardzo ważne w kontekście rozstawienia w losowaniu grup eliminacyjnych Euro 2024. Jakie warunki musi spełnić Polska, by pojawić się w pierwszym koszyku?
El. Euro 2024: Polska w I koszyku? Scenariusze
Maciej Kusina z portalu 90minut.pl wyliczył, co musi się stać, by Polska zameldowała się w pierwszym koszyku el. Euro 2024. Porażka całkowicie przekreśla nasze szanse. W przypadku remisu w Walia - Polska jedyny scenariusz jest niczym science-fiction. W tym wypadku Francja musi przegrać siedmioma bramkami, a Austria nie może wygrać swojego meczu.
Komiczna sytuacja na konferencji kadry. Zza winkla nagle wychynął Krychowiak i… Co za trolling!
Polska - Walia. W takich luksusach zamieszkają Orły Michniewicza
Co w przypadku wygranej Polski? Tutaj pojawiają się trzy możliwe opcje. Najbardziej realna i najmniej skomplikowana to dodatkowa wygrana Czechów we wtorek. Jedyny warunek to mniejsze zwycięstwo naszych południowych sąsiadów. Drugi scenariusz w przypadku zwycięstwa Polski co najmniej trzema bramkami pozwala na remis w meczu Szwajcaria - Czechy.
Najbardziej skomplikowany scenariusz przy wygranej Polaków to brak zwycięstwa Austrii i Francji w niedzielnych meczach. W takiej sytuacji Biało-czerwoni będą losowani w październiku z pierwszego koszyka.