- W całych eliminacjach mieliśmy chyba tyle sytuacji, co w jednym tym meczu. Co mogę powiedzieć? Skuteczność zawiodła. Nie wykorzystaliśmy tych sytuacji, a potem Mołdawia już się tylko broniła - tłumaczył szkoleniowiec dziennikarzom.
Trener kadry podkreślał też, że mimo wszystko zauważa pozytywy w grze swojej drużyny: - Jeśli chodzi o grę, to bym nie mówił o zakręcie, na którym jest kadra. Patrząc na tę pierwszą połowę, widać, że zespół potrafi grać, stwarzać sytuację, no ale niestety ważny jest wynik. Przyznaję, że sztuką było tego meczu nie wygrać.
Przeczytaj koniecznie: Polska - Mołdawia. Nie dla Was mundial, patałachy!
Na pomeczowej konferencji prasowej nie mogło się oczywiście obyć bez pytań o przyszłość Fornalika w reprezentacji. - Ja nawet nie mam zamiaru tego komentować, dla mnie praca selekcjonera jeszcze się nie kończy, a każdy może oceniać to jak chce - uciął wszelkie spekulacje trener kadry.