Mołdawia to najbiedniejszy kraj w Europie. PKB na jednego mieszkańca to tutaj zaledwie 13 000 zł, natomiast płaca minimalna wynosi 800 złotych. Wydawać by się mogło, że w związku z tym w sklepach będzie o wiele taniej, ale okazuje się, że ceny są całkiem podobne jak w Polsce. Za całą torbę podstawowych zakupów zapłaciliśmy 35 złotych (od razu przeliczamy kwoty na złotówki). Banany kosztowały 6.80 zł za kg, Cukier – 7 zł, Mleko 4, 50 zł, ser 7,50 za opakowanie, cebula – 4 zł za kg, a pomidory – 8 zł za kg. Najtańszy w naszym zestawie był chleb, który kosztował 1,50 za bochenek.
Mołdawia - Polska. Mecz el. Euro 2024 już we wtorek o 20:45
I jeszcze ciekawostka. W Mołdawii w godzinach 22-6 obowiązuje prohibicja, zakazująca zakupu alkoholu. Nie dotyczy ona jednak… wina, które można kupować do woli. Wszystko dlatego, że w Mołdawii wino nie jest uznawane za napój alkoholowy. Kraj ten jest jednym z największych na świecie producentów tego trunku.