Mecz Polska - Walia

i

Autor: PAP

Felieton SE

Przemysław Ofiara: Największa drapieżność reprezentacji od lat [KOMENTARZ]

2024-03-27 12:47

Największym zarzutem, jaki stawiano reprezentacji w ostatnim czasie, był brak charakteru. Nawet sam Robert Lewandowski mówił o tym w słynnym już wywiadzie. Pamiętam doskonale spętane nogi naszych piłkarzy w Kiszyniowie, czy w Albanii, gdzie wystarczyło nieco naporu rywali i głośniejszego dopingu, a biało-czerwoni wyglądali jak strusie chowające głowy w piasek - zaczyna swój komentarz po meczu Walia - Polska szef działu sportowego "Super Expressu" Przemysław Ofiara.

Byle tylko nie podjąć ryzyka, byle nie wziąć na siebie odpowiedzialności. Wściekli byli też kibice, którzy wydawali gigantyczne pieniądze, by podróżować za piłkarzami, a im brakowało czasu, by podejść do naszej trybuny.

Mecz z Walią, przy całym jego dramatyzmie i szaleństwu, był największą emanacją drapieżności polskiej drużyny od dawna. Powiedziałbym nawet, że od Euro 2016. Oczywiście, dzisiejszej reprezentacji bardzo daleko do tamtej kadry Adama Nawałki, ale ambicji nie brakowało. A kibice często powtarzają: „Mogą nawet przegrać, byle walczyli”. W Cardiff oni ten awans wyszarpali Walijczykom z gardeł.

Na Euro 2024 sama walka i ambicja to będzie stanowczo za mało. Holendrzy, Austriacy i Francuzi to najwyższa europejska półka, bo czasy szczęśliwych losowań już minęły, zresztą na życzenie samych Polaków. Dziś nikt na nich nie liczy, mało kto wierzy w sukces na Euro. Może dlatego, na przekór, piłkarze nas wszystkich zaskoczą?

Fernando Santos doszczętnie rozjechany przez byłego szefa TVP Sport. Czuł obrzydliwy zapach od Portugalczyka. Aż zbiera się na wymioty

Kariera i życie Jakuba Błaszczykowskiego. Jak dobrze znasz legendę reprezentacji Polski?

Pytanie 1 z 14
Gdzie urodził się Kuba Błaszczykowski?
Najnowsze