Sebastian Mila we wtorek na swoich profilach w mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie, promujące akcję marki "Tyskie" przed MŚ 2018. Na fotografii piłkarz Lechii Gdańsk pozuje ze szklanką złocistego trunku. Nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie fakt, że fotka została wrzucona na dwie godziny przed spotkaniem biało-zielonych z Piastem Gliwice, bardzo ważnym w walce o utrzymanie. Fani mieli sporo pretensji do "Rogera", który nie znalazł się w kadrze na ligowy bój.
Nie pomógł opis "Łączny się we wspólnym kibicowaniu". Kibice nie szczędzili krytyki. "Świetny przykład jak szybko można stracić szacunek, który budowało się latami a rozmienić go na drobne w pół roku z wisienką na torcie w postaci takiego żałosnego zdjęcia jak dzisiejsze", "Sebastian? Ty tak poważnie?? Zaraz gramy mecz o być albo nie być w Gliwicach....A Ty z takim zdjęciem wyjeżdżasz?? Jeszcze na sponsorowane żeby przypadkiem nikomu nie umknęło...To już jest nawet jak dla mnie trochę za dużo" - podobnych komentarzy pojawiło się jeszcze przynajmniej kilkanaście.
Co prawda zdjęcie mogło zostać wykonane wcześniej, ale nie zmienia to faktu, że Mila wybrał wyjątkowy niefortunny moment na jego publikację. Na jego szczęście koledzy z zespołu zagrali w Gliwicach dobrze i po wygranej 2:0 zrobili spory krok w kierunku utrzymania w Ekstraklasie na przyszły sezon.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu