W końcówce pierwszej połowy potrzebował czterech minut, aby zapisać dwie asysty i strzelić gola. W tej edycji ma już dziewięć goli w lidze, a jego klub zmierza po tytuł. Do władz Fenerbahce ustawia się kolejka topowych klubów.
Według medialnych doniesień polski kadrowicz wzbudził zainteresowanie gigantów z Anglii jak Chelsea, Liverpool i Manchester Utd czy mistrz Włoch - Napoli. Wartość Szymańskiego po występach w Turcji mocno poszła w górę. Mówi się, że potencjalni kupcy będą musieli wyłożyć za niego nawet 40 mln euro czyli 180 mln zł!
Jednak szefowie Fenerbahce w tym momencie nie chcą słyszeć o sprzedaży, bo w tym sezonie chcą odzyskać mistrzostwo Turcji. Rekordowy transfer kadrowicza szykuje się zatem dopiero po sezonie.
To dlatego Szymon Żurkowski wraca do Empoli. Nadchodzą lepsze czasy, wróci do kadry?