Uraz go nie „zablokował”
Pod koniec ubiegłego roku Jakub Moder wrócił do gry w Brighton. Zaczął od drużyny rezerw, a następnie dostawał szansę w końcówkach spotkań w Premier League. Krok po kroku na nowo buduje pozycję w angielskim klubie. - To dobry znak, bo pokazuje, że władze Brighton wciąż w niego wierzą - mówi nam Piotr Reiss, były napastnik Lecha. - Powrót po tak długiej przerwie jest trudny. Wydaje się, że ten uraz go nie „zablokował”. Jest mocny i sobie z tym poradzi. Widać, że w jego przypadku wszystko jest przemyślane. Dlatego oceniam, że Moder tych szans będzie dostawał coraz więcej, że będzie łapał te minuty, które mu są potrzebne. Z każdym występem będzie czuł się coraz pewniej, a forma będzie szła w górę. Dopiero wtedy pokaże nam pełnię swoich umiejętności - ocenia.
Niech pracuje w spokoju, bez niepotrzebnego pośpiechu
Po raz ostatni Moder w kadrze zagrał w marcu 2022 roku. Pomógł w pokonaniu Szwecji 2:0 w barażu, który zapewnił ekipie "Biało-czerwonych" promocję na mistrzostwa świata. Uciekł mu mundial, czy ominie go także kolejna impreza? W marcu drużynę narodową czekają baraże o awans na EURO. Czy selekcjoner Michał Probierz sięgnie po niego? - Wiadomo, że tej klasy zawodnik jak Moder przydałby się kadrze - przekonuje Reiss. - Ale czy już w marcu wróci na „dawne tory”? Życzę mu tego, ale to wszystko zależy od tego, ile tych szans będzie dostawał. Niech Kuba systematycznie się odbudowuje. Wolę, żeby ten jego powrót do optymalnej dyspozycji trwał dłużej. Niech pracuje w spokoju, bez niepotrzebnego pośpiechu. Nikt z nas nie chciałby, żeby znowu coś mu się przytrafiło. W klubie na pewno są tego świadomi - przekonuje.
To dlatego Szymon Żurkowski wraca do Empoli. Nadchodzą lepsze czasy, wróci do kadry?
Jest przyszłością drużyny narodowej
Były kadrowicz uważa, że Moder będzie gotowy na finisz obecnego sezonu. - Przewiduję, że kwiecień-maj to będą jego miesiące - zaznacza. - Trener Michał Probierz odmładza kadrę. W mojej ocenie jest idealnym piłkarzem, aby być królem środka pola w kadrze. Jego walory to warunki fizyczne, wydolność, przegląd pola, podanie i uderzenie. Kuba jest przyszłością drużyny narodowej. Na takich graczy musimy stawiać - twierdzi.
Kluczowe najbliższe miesiące dla rozwoju i przyszłości
Ostatnio Moder po raz pierwszy zagrał w wyjściowym składzie Brighton. Menedżer Roberto De Zerbi ustawił go z lewej strony pomocy. - Zdziwiło mnie to, bo największe korzyści drużyna będzie miała z niego, gdy będzie centralną postacią linii pomocy - tłumaczy Reiss. - To właśnie tam czuje się najpewniej i jest do tego predysponowany. Najbliższe miesiące będą ważne dla niego w kontekście nie tylko jego rozwoju, ale i tego, czy w przyszłym sezonie będzie występował w Brighton - kończy były reprezentant Polski.