Żurkowski należał do liderów młodzieżówki, którą przed laty prowadził Michniewicz. Sukcesem tej drużyny był awans do finałów EURO U-21. Wtedy mówiło się, że „Żurek” niebawem trafi do pierwszej reprezentacji. Jednak jak do tej pory nie rozegrał w niej żadnego meczu. Czy teraz będzie rządził w kadrze Michniewicza? - Wyjazd do Włoch wiele zmienił w jego sposobie gry i myślenia - mówił nam niedawno selekcjoner. - Pewnie, gdyby grał w polskiej lidze to dawno zadebiutowałby w kadrze. Był przecież już w drużynie za trenera Adama Nawałki – przypominał trener Michniewicz w rozmowie z „Super Expressem”.
„Żurek” zaistniał w Empoli, w którym występuje drugi sezon, a w poprzednich rozgrywkach wywalczył z tym zespołem promocję do włoskiej elity. - Wyjeżdżając z Polski bardzo się wyróżniał na tle pozostałych – zwrócił uwagę szkoleniowiec kadry. - W Fiorentinie miał dużą konkurencję, nie przebił się. Ale w Empoli zbudował się na nowo. Jest teraz zupełnie innym graczem, docenianym we Włoszech. Wiem na co go stać - podkreślał selekcjoner na naszych łamach.
Robert Lewandowski w koszulce za DWA TYSIĄCE przyjechał na zgrupowanie. Mamy ZDJĘCIA
Polski pomocnik może być zadowolony z dokonań w obecnej edycji. Dla beniaminka w Serie A rozegrał 28 meczów, w których strzelił pięć goli i miał dwie asysty. - Bardzo się rozwinął - tak oceniał jego możliwości Piotr Czachowski, były reprezentant Polski. - Dobrze się stało, że w końcu znalazł drużynę dla siebie, w której dostaje szanse. Potrzebował czasu, aby dopasować się do włoskich realiów. Jest skuteczny, zalicza asysty, a przecież jeszcze nie tak dawno różnie z tym bywało. Dobrze się patrzy na jego występy. Trzeba zwrócić uwagę na to, że nie tylko strzela, ale notuje dobre zagrania, odbiera piłkę rywalom, pracuje w defensywie jak i w ataku – komplementował pomocnika Empoli.
Czachowski zaznaczył, że najważniejsze, że Żurkowski może liczyć w beniaminku na regularne występy. - W lidze włoskiej zyskuje doświadczenie, poznaje kulturę gry – wyliczał. - Ma wiele atutów: jest szybki, dynamiczny, nie boi się wejść w kontakt z przeciwnikiem. Potrafi wyjść na pozycję, próbuje zaskakiwać bramkarzy strzałami z dystansu - tak charakteryzował nam kadrowicza ekspert Eleven Sports.