TUSK i SCHETYNA NA PODSŁUCHU. Gwizdajcie, DEBILE, gwizdajcie - tak według "NIE" premier z przyjacielem śmiali się z kibiców! + oświadczenie KPRM

2013-04-01 12:25

Donald Tusk został podobno podsłuchany podczas meczu Polska - Ukraina. Stenogramy rozmów premiera publikuje tygodnik "NIE". Czytamy w nich między innymi, jak - rzekomo - szef rządu z Grzegorzem Schetyną kpili z kibiców, którzy gwizdali na gości w loży honorowej Stadionu Narodowego. Kancelaria premiera już wydała oświadczenie w tej sprawie.

W zapisach podsłuchów publikowanych przez stronę tygodnika "NIE" przewija się wiele wątków, w tym - sportowy.

W stenogramach znajdziemy także fragmenty rozmów Romana Koseckiego ze Schetyną na temat Zbigniewa Bońka.

Gwizdek24.pl przedstawia zapisy rozmów polityków i działaczy PZPN, do których doszło podobno podczas meczu POLSKA - UKRAINA. Przedstawiamy wyłącznie wątki sportowe (kliknij, by zobaczyć wątki polityczne).


"Operator telewizyjny pokazuje DONALDA TUSKA na stadionowym telebimie. Kibice zaczynają gwizdać. Ponownie GRZEGORZ SCHETYNA zwraca się do Tuska.
S: - Gwizdajcie, debile, gwizdajcie…
T: - Cicho, mogą nas jeszcze pokazywać. Tamto (stadionowy telebim – przyp. red.) niekoniecznie gra, co w telewizji…
S: - To po cholerę kamerzysta prowokuje?
T: - A co, ma mecz pokazywać? (śmiech). A debile swoją drogą (śmiech). Kanclerzem Niemiec bym był. Po nogach by całowali. A i w piłkę lepiej."

"ROMAN KOSECKI (wiceprezes PZPN i poseł PO) do GRZEGORZA SCHETYNY o ZBIGNIEWIE BOŃKU, prezesie PZPN.
K: - O, rudy idzie… Kurwa, nie dość że rudy, to jeszcze jakiś dzisiaj rozczochrany.
S: - Ale przy Lato to on jest królowa brytyjska.
K: - Ja tam Lato lubiłem. W interesach zawsze się wywiązywał.
S: - Solidny, mówisz?
K: - Jego robota to Euro. Muchowa tylko do zdjęć, minki robić. Ale on niemedialny był. To go…
S: - Ale co nabrał, to nikt mu nie zabierze. Daj, Boże, każdemu takie. Daj, Boże."

"DONALD TUSK do ROMANA KOSECKIEGO, którego syn Jakub wszedł na boisko w drugiej połowie.
T: - E, widzę synek po tatusiu odziedziczył. Zapieprza jak chiński skuterek.
K: - Ja w jego wieku byłem młodszy (śmiech)."

"BOGDAN BORUSEWICZ do MARKA KOŹMIŃSKIEGO, wiceprezesa ds. zagranicznych PZPN, chwilę po akcji niewykorzystanej przez Ludovica Obraniaka, spolszczonego Francuza.
B: - Matko Boska…
K: – Pan się cieszy, że w piłkę trafił (śmiech).
B: – A, to ten Francuzik… W białym mu dobrze (śmiech).
K: – Ale nie w formie zupełnie.
B: – Dobrze, że żabojad z boiska do okopu nie ucieka (śmiech)."

"ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI do DONALDA TUSKA i GRZEGORZA SCHETYNY tuż przed końcowym gwizdkiem.
K: - Dziękujemy, gra marna, cięgi zbieramy, ale miło było.
S: – Od Ukraińców dostać, straszny wstyd.
T: – Przy takim kopaniu to o San Marino się boję.
S: – Chociaż ty to Ukrainę miło wspominasz.
K: – Głódź był moim actimelkiem (śmiech).
T: – Widzimy się jak umówione.
K: – Jak zwykle. Dzięki!
(Chwilę po odejściu Kwaśniewskiego).
T: – Patrz go, jaki chujek opalony.
S: – Ale Jola zmarzła. Cienki kożuszek taki."

A oto treść oświadczenia kancelarii premiera

W związku z publikacją Dziennika Cotygodniowego "Nie" pod tytułem "Tusk na podsłuchu" informujemy, że przytoczone w artykule rozmowy (m.in. pomiędzy D. Tuskiem a G. Schetyną, R. Koseckim i A. Kwaśniewskim) nie miały miejsca. Publikacja jest przykładem rażącego kłamstwa i nierzetelności dziennikarskiej. W związku z artykułem podjęte zostaną odpowiednie kroki prawne. Przedstawicieli pozostałych mediów prosimy o niepowielanie tych nieprawdziwych informacji.

Najnowsze