Reprezentacja Polski ma w swoich szeregach wielu piłkarzy, którzy mogą pochwalić się ogromną sławą, nie tylko w naszym kraju, ale również tam, gdzie występują na co dzień. Jednym z takich zawodników jest oczywiście Wojciech Szczęsny, który broni dostępu do bramki Juventusu oraz Biało-czerwonych. W ostatnich miesiącach Szczęsny nie miał łatwego życia, przez swoje nie najlepsze występy w kadrze oraz "Starej Damie", jednak wciąż ma on grono oddanych fanów, których interesuje niemalże wszystko, co dzieje się w życiu i domu bramkarza. Tym razem mogą oni dowiedzieć się czegoś więcej o jego synu Liamie.
Tajemnica kadry Sousy ujrzała światło dzienne. Peszko się wygadał. Zastał fatalny widok
Wszystko za sprawą żony golkipera, Mariny Łuczenko-Szczęsnej, która postanowiła zaciekawić swoich fanów i odpowiedzieć na kilka pytań podczas Q&A na swoim Instagramie. Jedno z pytań dotyczyło właśnie ich syna Limana, a piosenkarka nie miała żadnych oporów, aby zaspokoić ciekawość internautów. Przy okazji fani wokalistki mogli usłyszeć głos małego Liama.
Zobaczcie, jak mieszka Wojciech Szczęsny, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Wyszła na jaw cała prawda o Liamie Szczęsnym
Jedno z pytań, które otrzymała Marina Łuczenko-Szczęsna dotyczyło tego, z kim ich woli spędzać czas - z wokalistką, czy piłkarzem. Okazuje się, że syn reprezentanta Polski nie wybiera spośród swoich rodziców i najbardziej lubi spędzać czas zarówno ze swoją mamą, jak i taką. Marina i Wojciech mogą być dumni ze swojego dziecka, za taką właśnie odpowiedź, która z pewnością rozczuliła niejednego fana.
Wojciech Szczęsny postanowił sformalizować swój związek z Mariną Łuczenko już pięć lat temu - w 2016 roku. Dwa lata po tym wydarzeniach, na świecie pojawił się mały Liam, który w tym roku skończył 3 lata. Wokalistka oraz bramkarz reprezentacji Polski poszli w ślady Anny i Roberta Lewandowskich i postanowili dbać o prywatność ich dziecka, nie pokazując jego twarzy na żadnym zdjęciu. Według pary, to ich syn powinien zdecydować w przyszłości, czy chce być rozpoznawalny, czy nie.
Tego nie wiedzieliście o Diego Maradonie! Były prezes PZPN wspomina legendę światowego futbolu