Awans na przyszłoroczny turniej w Niemczech przez baraże, po tak fatalnej grze w grupie eliminacyjnej, będzie niczym przejazd autem na czerwonym świetle. Uda się, ale niesmak pozostanie. W przypadku Szczęsnego mógłby też być mandat! Przynajmniej tak sugerują nasze zdjęcia. Istnieje szansa, że najlepszy polski bramkarz trochę się zapędził w podróży. Ponieważ ma bardzo sprawny i szybki wóz (przepiękny Rolls-Royce), to wierzymy w wersję zdarzeń, w której zdążył jeszcze prześlizgnąć się na kończącym się żółtym świetle. Szybko zjechał na stację benzynową, a następnie posiadłość prywatną...
Bramkarz Juventusu z pewnością nie może mieć sobie nic do zarzucenia po meczu z Czechami. Jego parady uchroniły reprezentację przed porażką. W sobotę mógł choć na moment wrzucić na luz. Kadrowicze tego dnia mieli tylko zajęcia regeneracyjne w hotelu. Szczęsny w ramach "odnowy" opuścił na moment zgrupowanie. Mamy tylko nadzieję, że zdążył już zmienić opony na zimowe...