We wtorek został zaprezentowany nowy szkoleniowiec reprezentacji Polski - Fernando Santos. Portugalczyk zastąpił w tej roli Czesława Michniewicza, z którym PZPN postanowił nie przedłużyć wygasającej umowy. 68-latek jest bardzo doświadczonym selekcjonerem. Na minionych mistrzostwach świata zasiadał na ławce Portugalii, ostatecznie odpadł z turnieju w ćwierćfinale po porażce z Marokiem, jednak warto zaznaczyć, że to właśnie z tym trenerem drużyna z Cristiano Ronaldo na czele zdobyła mistrzostwo Europy w 2016 roku. Santos postanowił, że na czas umowy z "Biało-Czerwonymi" zamieszka w Warszawie, aby jak najlepiej poznać kraj, którego kadrę będzie prowadził.
Agent piłkarski wprost o Fernando Santosie! Reprezentacja Polski może wiele osiągnąć
Paulo Barbosa - agent piłkarski ocenił szansę "Biało-Czerwonych" pod wodzą nowego szkoleniowca. - Fernando Santos ma duże doświadczenie. Dobrze pracował w Grecji i był najlepszym trenerem reprezentacji Portugalii. Myślę, że może wykonać z reprezentacją Polski świetną robotę i zajść daleko na mistrzostwach Świata i mistrzostwach Europy, do ćwierćfinału lub półfinału - przekazał Barbosa.
W rozmowie z "RB Sport", Barbosa chwalił Santosa jeszcze przed oficjalną decyzją, a także wspomniał o byłym wyborze PZPN-u Paulo Sousie. - Wcześniej z powodzeniem pracował tam nasz portugalski trener Paolo Sousa, ale potem były nieporozumienia i odszedł. Dlatego polska kadra ma chęć na negocjacje z byłym trenerem Portugalii. Dla reprezentacji Polski to dobry nabytek - mówił agent piłkarski.
Nowy selekcjoner będzie zadebiutuje na ławce trenerskiej "Biało-Czerwonych" za niespełna dwa miesiące (24 marca), wówczas Polska zmierzy się z Czechami w eliminacjach do mistrzostw Europy.