Po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku Międzynarodowy Komitet Olimpijski początkowo zdecydował się całkowicie zabronić startów w międzynarodowych zawodach sportowcom z Rosji i jej sojusznika Białorusi. Później jednak sankcje zostały złagodzone, zdecydowano wydać zgodę na to, aby sportowcy z tych dwóch państw mogli kwalifikować się do igrzysk olimpijskich w Paryżu jako neutralni. Jednak każdy sportowiec, który wypełnił minima olimpijskie, musi przejść proces weryfikacji.
Przeprowadza go trzyosobowy panel powołany przez MKOl. Jego zadaniem jest sprawdzenie czy osoba spełnia określone kryteria kwalifikacyjne. Wśród nich są m. in. brak aktywnego wspierania wojny na Ukrainie i brak kontraktu z jakąkolwiek instytucją wojskową lub służbą bezpieczeństwa.
Ilu Rosjan na igrzyskach?
– Proces weryfikacji jest w toku – przyznał na konferencji prasowej rzecznik MKOl Mark Adams. – To trwa i będzie kontynuowane aż do igrzysk. – Nie mogę podać dokładnego terminu. Trwa to tak długo, ponieważ robimy to bardzo, bardzo dokładnie. Musimy uzyskać informacje od wielu osób. Dlatego proces ten musi zostać przeprowadzony rzetelnie i prawidłowo, aby nikogo nie skrzywdzić – wyjaśnił przedstawiciel MKOl.
Nowe fakty o śmierci Beaty Maksymow. Odeszła „Kruszyna”
MKOl potwierdził, że spodziewa się w Paryżu około 36 rosyjskich i 22 białoruskich sportowców rywalizujących jako neutralni. Maksymalna liczba, w zależności od standardów kwalifikacji i kwot krajowych, której osiągnięcie jest jednak mało prawdopodobne, wyniesie odpowiednio 54 i 28 osób.