Anna Lewandowska to prawdziwa guru Polek w dziedzinie fitnessu. Żona Roberta Lewandowskiego od lat chętnie dzieli się na swoim Instagramie poradami na temat zdrowego żywienia i treningów. To jednak nie wszystko. Dla wszystkich pań, którym to nie wystarcza, organizuje cykliczne obozy treningowe. Na nich uczestniczki poznają tajniki zdrowego trybu życia i odmieniają swoje życie. Część z nich dąży do tego, by wyglądać tak zdrowo, jak popularna instruktorka. Ta po raz kolejny udowodniła na portalu społecznościowym, że w zdrowym ciele tkwi zdrowy duch, a jej figura mówi sama za siebie. Fotki, jak zawsze, wywołały spore poruszenie wśród internautów. Co na nich widać? Szczegóły znajdziecie poniżej.
Anna Lewandowska pręży ciało
Anna Lewandowska od lat imponuje przygotowaniem fizycznym. Nie ma dla niej wymówek przed ciężkimi treningami. Zdarza jej się nawet wstać skoro świt i wykorzystać moment, gdy inni domownicy smacznie śpią. Wtedy katuje się kolejnymi ciężkimi ćwiczeniami. Najważniejsze jednak, że zajęcia te przynoszą olśniewające rezultaty.
Na pierwszym zdjęciu z serii nowych ujęć na Instagramie widać to wyraźnie. Żona najlepszego polskiego piłkarza podczas obozu założyła bardzo obcisły strój do ćwiczeń. Dzięki niemu widać dokładnie każdy wyrzeźbiony element jej ciała. Co więcej, wygięła się do takiej pozy, że tylko podkreśliła swoją niesamowitą figurę. Zajęcia fizyczne to nie wszystko.
Nigdy w życiu nie powiedzielibyście, że Izabela Małysz ma naprawdę tyle lat! Metryka nie kłamie
Lewandowska zajadała na obozie
Podczas swoich obozów treningowych Anna Lewandowska krzewi także zdrowe nawyki jeśli chodzi o jedzenie. Na kolejnej fotografii widać, że żywność może być nie tylko smaczna, lecz także bardzo zdrowa. Odpowiednio zbilansowany posiłek był na tyle dobry, że żona piłkarza FC Barcelona oblizała aż łyżeczkę. W podpisie nawiązała do kolejnego ujęcia, na którym widać krowy i podkreśliła, że ważne jest zachowanie balansu, a na łonie natury jest to dużo łatwiejsze.