Żona Roberta Lewandowskiego na pewno nie może narzekać na brak zajęć. Tworzenie własnych planów treningowych, diet, doglądanie kolejnych przedsięwzięć jak własne serie produktów spożywczych, kosmetyków czy ubrań, opieka nad dziećmi i wiele innych – robi się tego naprawdę dużo! Z pewnością wyzwaniem jest, aby połączyć ze sobą obowiązki zawodowe z życiem rodzinnym. A to drugie jest dla Anny Lewandowskiej bardzo ważne, co często sama podkreśla. Nie raz dzieliła się z fanami różnymi rozterkami na temat macierzyństwa i życia rodzinnego, które przecież niedawno przeszło spore zmiany – cała rodzina przeniosła się bowiem z Monachium do Barcelony. Tym razem w poście w mediach społecznościowych Anna Lewandowska zabrała głos na bardzo ważny temat – zdrowia psychicznego dzieci.
Anna Lewandowska wsparła ważną akcję. Przejmujące słowa
Niedawno obchodziliśmy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego i z tej okazji m.in. Iga Świątek postanowiła przekazać pieniądze zarobione na turnieju WTA w Ostrawie właśnie na organizacje non-profit zajmujące się w Polsce zdrowiem psychicznym. W temacie, zwłaszcza w kontekście dzieci, wypowiedziała się Anna Lewandowska. Ponownie podkreśliła, jak trudnym wyzwaniem jest macierzyństwo. - Bycie rodzicem to trudna i odpowiedzialna sprawa. Często zastanawiam się, jak zrobić wszystko, co w naszej mocy, by nasze córki wyniosły z domu, to co najcenniejsze. Spędziliśmy z Robertem wiele godzin dyskutując o tym. Chcemy, aby zawsze czuły się kochane, miały poczucie własnej wartości oraz wiedziały, że jako rodzice jesteśmy i zawsze będziemy obok – zaczęła Lewandowska.
- Niestety, w dzisiejszym świecie dzieci czują się często bardzo osamotnione. Jak pokazują badania ponad 30 proc. nastolatków rzadko lub nigdy czuje się z siebie dumna (…) Chciałabym, aby moje Calineczki były świadome swojej wartości, ufały własnym spostrzeżeniom i zawsze gdy, czują się niekomfortowo miały odwagę powiedzieć nie. W pełni popieram więc taki projekt jak #Młodegłowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym skierowany do dzieci. Mocno kibicuje każdemu rodzicowi, aby wiedział jak swojemu dziecku dodać skrzydeł – zakończyła żona Roberta Lewandowskiego.