Bramkarz z telefonem

i

Autor: Twitter Bramkarz z telefonem

Dziura w kolanie, odebrany telefon na murawie. DANTEJSKIE SCENY w wielkim meczu [WIDEO]

2020-02-18 10:57

Wszyscy ci, którzy uważają, że kibice w Polsce czy zachodnich ligach Europy nie potrafią się zachować, mogą skonfrontować swoje myślenie patrząc na to, co dzieje się w Ameryce Południowej. Na tym kontynencie kolejny raz doszło do gigantycznej rozróby przy okazji meczu piłkarskiego. Tym razem sytuacja miała miejsce w Chile przy okazji pojedynku derbowego.

Na murawie zmierzyły się ekipy piłkarskie Colo Colo i Universidad Catolica. To niezwykle gorący pojedynek, na którego losach nieprawdopodobnie zależy kibicom obu zespołów. Fani gospodarzy byli więc wyjątkowo wściekli, gdy zbliżał się ostatni kwadrans gry, a ich zawodnicy przegrywali z odwiecznym rywalem 0:2. Krewkie podejście do sprawy ze strony sympatyków Colo Colo było tak duże, że na trybunach rozpętała się prawdziwa awantura.

W pewnym momencie wściekli i rozjuszeni ludzie zaczęli rzucać na boisko dosłownie wszystkim, co mieli pod ręką. Leciała także pirotechnika. Co ciekawe, w pobliżu jednego z piłkarzy wylądował... telefon! Bramkarz nie robiąc sobie wiele z zamieszania odebrał urządzenie, ale chwilę później okazji do żartów już nie było. Innego zawodnika trafiła bowiem raca, wyrządzając mu sporą krzywdę - znaczną ranę, niewielką dziurę w kolanie.

Sędzia zawodów - co zresztą logiczne - stwierdził, że kontynuowanie gry w takich warunkach jest niemożliwe. Zakończył mecz przedwcześnie, a wyjaśnianiem sytuacji zajmą się teraz odpowiednie organy.

Najnowsze