- Jesteśmy blisko spadku do I ligi, a działacze oczekują ode mnie utrzymania. Tego nie jestem w stanie zagwarantować, dlatego podałem się do dymisji – mówi Skrobacz, który jednak wciąż prowadzi treningi Odry.
Przeczytaj koniecznie: Kto lepszy Messi czy Ronaldo? Pele: Ja! SONDA
- Będziemy się męczyli ze sobą do końca sezonu. Dymisja została odrzucona – informuje członek zarządu Odry Dariusz Kozielski (na zdjęciu).