O całej sprawie informuje "The Telegraph". Suarez, który przez cztery miesiące nie może grać, trenować, czy nawet wejść na stadion i dopingować swoich kolegów, ma możliwość obejścia zakazu FIFA.
Warto zobaczyć: Najlepsze memy z Luisem Suarezem
Wszystko za sprawą faktu, że Kosowo nie jest jeszcze w pełni członkiem FIFA i nie obowiązują tam sankcje nałożone przez światową federację. W tym swoją szansę upatruje mały klub Hajvalia.
- W związku z tym, że nie jesteśmy jeszcze pełnoprawnymi członkami FIFA, Luis Suarez mógłby zagrać w Kosowie. Przygotowaliśmy już ofertę opiewająca na 25 tysięcy funtów, która wyślemy do władz Liverpool FC - powiedział Xhavit Pacolli, dyrektor klubu Hajvalia.
- Jeżeli zawodnik wyrazi chęć gry w naszym klubie, jesteśmy w stanie zaoferować mu zarobki w wysokości 1200 funtów miesięcznie. Nie są to duże pieniądze, ale przynajmniej mógłby grać w piłkę w czasie swojego zakazu - zakończył Pacolli.
Hajvalia ostatni sezon ligowy zakończyła na 6. miejscu.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail