Spotkanie, do którego ostatecznie nie doszło, zostało prawdziwym hitem internetu. Niemal wszyscy użytkownicy sieci na hasło „kurtka Najmana” mają w głowie obraz słynnej niebieskiej kurtki, w której 42-latek czekał na Stanowskiego. Panowie przez wiele miesięcy toczyli konflikt w mediach społecznościowych, a wszystko zaczęło się tuż przed występem sportowca w programie „Hejt Park” emitowanym na Kanale Sportowym w serwisie YouTube. Sama audycja została przeprowadzona w gorącej atmosferze, a Najman m.in. oblał wodą swojego interlokutora. Napięcie pomiędzy gośćmi Mateusza Borka było ogromne i narastało przez wiele tygodni. Ostatecznie panowie się pogodzili, gdy właściciel grupy „Weszło” kupił legendarną kurtkę byłego boksera. Przekazanie fantu okazało się idealną okazją, by porozmawiać na spokojnie. Była to także część kampanii marketingowej znanego browaru, ale po niemal roku Najman znowu zaatakował Stanowskiego!
Gwiazda MMA nie żyje. Nagła śmierć 27-latka, wzruszające pożegnanie Polaka z UFC
W galerii poniżej dowiesz się, jakie wykształcenie ma Marcin Najman:
Najman przypomniał sobie o Stanowskim
„El Testosteron” skupił się w ostatnim czasie na freak fightowej federacji MMA-VIP. Jest on jednym ze współwłaścicieli organizacji, która stara się przebić na polskim rynku. Podczas ostatniej gali doszło do kolejnego powrotu Najmana do oktagonu, gdy pokonał Ryśka "Szczenę" Dąbrowskiego. Fani sportów walki przywykli już do jego comebacków, które następują po każdym ogłoszeniu zakończenia kariery. Tym razem 42-latek zaskoczył sporą część odbiorców, gdyż wrócił także do starego konfliktu.
W rocznicę niedoszłego spotkania ze Stanowskim, Najman postanowił nagrać okolicznościowy filmik. Opublikował nagranie na swoim youtube’owym kanale, ale w jego wypowiedzi było więcej powagi niż żartów. – Dokładnie rok temu, w poniedziałek, w samo południe o godzinie 12:00, miało dojść do słynnej już potyczki między mną a Krzysztofem „Plastusiem” Stanowskim pod budynkiem Rakowa w Częstochowie. Do tej walki jednak nie doszło, ponieważ Krzysio, jak to zwykle ma w zwyczaju w tego typu sytuacjach, wywiesił białą flagę, robiąc jednocześnie na swoich majtkach flagę Japonii. No i tyle go widzieli – powiedział „El Testosteron”.