Kluby negocjacje z piłkarzami starają sie utrzymywać w tajemnicy. Wszystko ze względu na próbę wyprzedzenia potencjalnych rywali w walce o zawodnika. O podpisaniu kontraktu dowiadujemy się wówczas, gdy poinformuje o tym klub. Do oryginalnej sytuacji doszło natomiast w Irlandii. Pewna kobieta, która przeglądała popularną aplikację randkową, Tinder, trafiła na profil piłkarza.
A konkretnie Jesusa "Chino" Pereza. I nie byłoby w tym w zasadzie nic nadzwyczajnego, gdyby nie pewien szczegół. Zawodnik w profilu miał napisane "First time in Europe, footballer for Dundalk FC", a więc "pierwszy raz w Europie, piłkarz Dundalk FC". Problem w tym, że mistrz Irlandii... nie zdążył jeszcze ogłosić podpisania kontraktu z Perezem i pierwszym źródłem informacji o tym stał się właśnie Tinder.
Co prawda wiele wskazuje na to, że Chino Perez dołączy do ekipy z Irlandii, ale piłkarz zdecydowanie "wyrwał się" z tą informacją. Amerykański zawodnik dotychczas występował w akademickim zespole University of Illinois at Chicago. 22-letni pomocnik dwukrotnie został wybrany piłkarzem roku i znalazł się w drużynie gwiazd ligi.