Chorągiewka sędziego

i

Autor: Cyfrasport Chorągiewka sędziego

Skandal w polskiej lidze! Piłkarze rzucili się na sędziów, doszło do bijatyki

2021-05-04 14:22

Nie jest żadną tajemnicą, że sędziowanie w niższych ligach nie jest dla arbitrów komfortowe – przede wszystkim z powodu bliskości kibiców i mniejszej, lub żadnej, ochrony służb porządkowych. Jednak to co stało się podczas i po jednym z meczów polskiej A klasy, można śmiało nazwać skandalem. Piłkarze jednej z drużyn (oraz prawdopodobnie jeden z działaczy) rzucili się na zespół sędziowski i dali wyraz swojej frustracji obelgami i rękoczynami.

Praca sędziów to niezwykle niewdzięczne zajęcie – praktycznie każda decyzja sędziowska będzie dla którejś ze stron krzywdząca. W trakcie prowadzenia meczu arbitrzy muszą być gotowi na to, że spotkają się z obelgami ze strony fanów, najczęściej gospodarzy. W niższych klasach rozgrywkowych czasami muszą oni poradzić sobie także z samymi, co bardziej agresywnymi, zawodnikami. Piłkarze-amatorzy z reguły czują się pewniej, ponieważ konsekwencje ich działań nie będą miały wielkiego wpływu na ich życie pozasportowe, bowiem gra nie jest ich źródłem utrzymania. Niestety, teraz na zbyt dużo pozwolili sobie zawodnicy A-klasowego Błękitni Pustków Wilczkowski, którzy pobili skład sędziowski po meczu ze Ślężą Sobótka.

Jan Tomaszewski MASAKRUJE Paulo Sousę, mówi o SZATAŃSKICH pomysłach. „Żądam od pana...” | Futbologia

Krwawa bijatyka na meczu A klasy

Relację z przebiegu wydarzeń przedstawił portal Dolfutbol.pl oraz klub z Sobótki. W trakcie meczu niewiele wskazywało na to, co miało zdarzyć się pod jego koniec. W 88. minucie, przy stanie 2:0 dla Ślęży Sobótka, arbiter pokazał żółtą kartkę za faul jednego z zawodników gospodarzy. Inny z piłkarzy Błękitnych, nie zgadzając się z decyzją arbitra, zwrócił się do arbitra słowami „widzisz coś kur**?”, za co obejrzał żółtą kartkę. To tylko go rozjuszyło.

Zawodnik, według relacji spisanej przez przedstawicieli drugiego z klubów, miał zaczął krzyczeć do arbitra "Nie wyjedziesz stąd cały kur**" po czym odepchnął i opluł go. To oczywiście skończyło się dla niego czerwoną kartką, ale też pogorszyło sytuację sędziów. Na boisku pojawił się także prawdopodobnie jeden z działaczy i wraz z dwoma agresywnymi zawodnikami zaatakował arbitrów. Mocno ucierpieli także asystenci sędziego głównego, którzy stanęli w obronie swojego kolegi po fachu.

Jeden z liniowych został przewrócony i kopnięty, drugi zaś otrzymał cios w twarz. Szarpanina trwała jeszcze chwilę, ale agresorów ostatecznie udało się odciągnąć od arbitrów, także przez zawodników ich własnej drużyny. Całe zdarzenie zakończyło się tym, że sędziowie udali się na obdukcję. O tym, jak poważne to było zajście, świadczy choćby zdjęcie fragmentu zakrwawionego protokołu sędziowskiego, udostępnione przez klub z Sobótki.

Zakrwawiony protokół sędziowski

i

Autor: Facebook MKS Ślęża Sobótka Zakrwawiony protokół sędziowski
Sonda
Czy Polscy sędziowie prezentują wysoki poziom?
Najnowsze