Evans kulturystyką zajmowała się od 10 lat. W swojej pasji realizowała się świetnie. Na swoim koncie miała tytuł mistrzyni Hondurasu z 2016 roku, a rok wcześniej została sklasyfikowana na drugim miejscu. Swoją wiedzę przekazywała innym osobom. Była instruktorką w jednej z siłowni.
Zaginięcie 30-latki zgłoszono w czwartek. Według mediów z Hondurasu, które powołują się na słowa krewnych Evans, do domu włamało się co najmniej czterech sprawców. Kobieta stanęła w obronie swojej córki, a następnie została porwana. Jej ciało odnaleziono dopiero po czterech dniach.
Zwłoki znajdowały się przy brzegu rzeki. Były w worku. Ciało miało oznaki tortur. Według niektórych mediów głowa kobiety była odcięta. Ponadto mocno okaleczona była lewa pierś, a ręce były związane. Zwłoki kobiety odkryli mieszkańcy San Pedro Sula. Na razie nie są znane motywy zbrodni. Krewni zapewniają, że Evans nie miała konfliktów.