Chris Foerster jest doskonale znany w Miami. Tamtejsi kibice Dolphins, klubu z NFL, cenią jego warsztat. Specjalista od ofensywy lubi najwyraźniej atakować również poza boiskiem do futbolu amerykańskiego. W Internecie pojawił się niespełna minutowy filmik, na którym widać, że szkoleniowiec przez banknot wciąga biały proszek. Nagranie opublikowała modelka z Nevady, a jej motywy nie są znane. Na reakcję trenera nie trzeba było długo czekać. Szybko zrezygnował z dalszej pracy z Dolphins i zapowiedział rozpoczęcie leczenia. - Chciałbym przeprosić cały klub i skupiam się teraz na pomocy, której potrzebuję - ze wsparciem rodziny i odpowiednich lekarzy - powiedział.
Klub do nagrania dotarł w niedzielę i już kolejnego dnia władze wezwały Chrisa Foerstera na dywanik. "Byliśmy świadomi tego nagrania w niedzielę późnym wieczorem i nie ma tolerancji dla takiego zachowania. Z Chrisem porozmawialiśmy rano, wziął całą odpowiedzialność za zdarzenie, a my zaakceptowaliśmy jego rezygnację z efektem natychmiastowym" - napisano w oświadczeniu. Klub nie zamierza zostawić jednak fachowca na pastwę losu. Chce wspierać go w powrocie do życia bez nałogów. "Chociaż Chris już nie pracuje w naszym klubie, będziemy z nim współpracować, żeby otrzymał pomoc w tym czasie" - dodano.
Chris Foerster był jednym z najbardziej cenionych szkoleniowców w całej lidze NFL. Z "Delfinami" pracował po raz drugi w historii. 55-latek był bardzo doceniany przez klub, który płacił mu jedne z największych pieniędzy w całych rozgrywkach. ESPN szacuje, że w Miami zarabiał około 3 miliony dolarów. W ciągu 24 lat pracy w futbolu amerykańskim Foerster pracował z siedmioma klubami.
Zobacz: Słynna gwiazda PORNO podrywała znanego zawodnika. Dostała kosza! [ZDJĘCIA]
Przeczytaj: Harry Kane zamieni piłkę na jajo? Amerykanie są pod wrażeniem!
Sprawdź: Kamerzysta staranował SEKSOWNĄ cheerleaderkę podczas meczu NFL [WIDEO]