Oto tematy prac dyplomowych polskich siatkarzy. Gwiazdy kształciły się na tej samej uczelni

Prawdziwą kuźnią kadr naukowych wśród siatkarzy stała się w pewnym momencie Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu (dziś uczelnia występuje pod nazwą Akademia Nauk Stosowanych – WSZiA). Już pod koniec poprzedniej dekady wielu znanych zawodników kadry narodowej postanowiło odbyć tam studia licencjackie lub magisterskie, a uczelnia przychylnie patrzyła na studentów-reprezentantów i ułatwiała łączenie nauki z codziennymi obowiązkami siatkarzy-profesjonalistów. Mieli indywidualny tok studiów, dostawali elastyczne terminy zadań semestralnych i na co dzień korzystali z e-learningu (nauka online – red.), ale i tak musieli się pojawiać na uczelni dwa, trzy razy w semestrze na zajęciach i konsultacjach. 

– Uczelnia z Opola bardzo pomaga nie tylko siatkarzom, ale sportowcom wielu dziedzin w uzyskaniu wykształcenia i w tym, żeby się realizować nie tylko w siatkówce, ale i na polu naukowym. Nie samą siatkówką człowiek żyje, trzeba mieć plan B na życie – tłumaczył nam przed dwoma laty przyjmujący reprezentacji Polski i włoskiej Perugii Kamil Semeniuk.

Nie zgadniesz na jaki temat Kamil Semeniuk napisał pracę magisterską. Ma związek z jego byłym klubem

Akurat przymierzał się do obrony pracy dyplomowej pod tytułem „Promocja miasta poprzez sport na przykładzie Kędzierzyna-Koźla”. Zdał śpiewająco. „Semen” studiował w WSZiA, ale już długo zanim tu trafił, w Opolu pobierały nauki gwiazdy polskiej siatkówki. Zaczęło się od dwójki legend parkietu, Mariusza Wlazłego i Michała Winiarskiego.

Pierwszy dzisiaj jest koordynatorem ds. psychologii sportu w Treflu Gdańsk, drugi po zakończeniu kariery sportowej został trenerem. Wlazły uzyskał licencjat (potem podjął studia psychologiczne w Gdańsku), a Winiarski zdobył tytuł magistra. Licencjat zrobił też w Opolu Paweł Zatorski.

O tym siatkarze pisali w pracach dyplomowych

O opolskiej uczelni pisaliśmy w „SE” przy okazji MŚ siatkarzy w 2018 roku, bo to mniej więcej wówczas wyszło na jaw, że ośmiu reprezentantów wybrało sobie właśnie tę szkołę. Po dwóch latach prac dyplomowych bronili Michał Kubiak, Damian Wojtaszek i Grzegorz Łomacz, przy czym ten ostatni został magistrem. Siatkarze najczęściej wybierali specjalizację menedżer sportu i turystyki i kierunek marketing sportowy.

O czym pisali siatkarze w pracach dyplomowych? Artur Szalpuk napisał pracę licencjacką pod tytułem „Kreowanie wizerunku sportowca na przykładzie Artura Szalpuka”. Z kolei Łukasz Kaczmarek wybrał temat „Sukces sportowy jako podstawa wizerunku dyscypliny na przykładzie reprezentacji Polski w piłce siatkowej”. W pracy licencjackiej Kubiak pisał o marketingowych aspektach organizacji klubu na przykładzie AZS Olsztyn, a Wojtaszek zajął się podobną kwestią, ale w odniesieniu do Resovii.