Siatkówka, Tomasz Fornal, reprezentacja siatkarzy

i

Autor: Piotr Sumara/PZPS Tomasz Fornal, przyjmujący reprezentacji Polski

Za chwilę igrzyska, co z formą?

Gwiazdy NBA poproszą Tomasza Fornala o autograf? Siatkarz kadry o formie drużyny i oczekiwaniach olimpijskich

2024-07-22 8:29

– Gra była szarpana i nie do końca tak to wyglądało, jak powinno – tak Tomasz Fornal podsumował dwa ostatnie mecze polskich siatkarzy przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu. Kadra rozegrała dziesięć setów w Gdańsku, przegrała z Japonią 2:3, by dzień później w takim samym stosunku odprawić USA. Nikt z kibiców jednak nie może powiedzieć, że jest spokojny o formę Biało-czerwonych, jest raczej przeciwnie...

Polacy bardzo mocno falowali, od momentów wręcz żenujących (strata 10 pkt z rzędu z Amerykanami), przechodzili do płynnej gry, z której są znani. Ale nie było w tym wszystkim stabilności, spokoju, dobrej organizacji na boisku – a jeśli takie momenty się zdarzały, to były przeplatane fragmentami fatalnej dyspozycji drużyny jako całości. Trzeba mieć nadzieję, że ten optymalny moment formy przyjdzie na przełom lipca i sierpnia w stolicy Francji, dokąd nasz zespół udaje się we wtorek 23 lipca, krótko po ślubowaniu olimpijskim w Warszawie. Na razie wciąż więcej jest znaków zapytania niż gotowych odpowiedzi, choć wyciąganie ze stanu 0:2 po wyjątkowo słabych pierwszych setach z USA, czy to, że z Japończykami w ogóle udało się doprowadzić do zaciętego tie-breaka – to jakieś pozytywy.

Fornal: Nie wyglądało to pięknie

Nie graliśmy cudownej siatkówki, nie wyglądało to pięknie, także jeśli chodzi o przyjęcie błędów było więcej, z Japonią zachowywaliśmy się bardziej „elektrycznie”, z USA potrafiliśmy jakoś tę piłkę lepiej obronić, nawet gdy zagrywka była pod linię czy bardzo mocna. To cieszy, ale to prawda, że w przyjęciu możemy wyglądać znacząco lepiej – komentuje Fornal, do którego można mieć akurat najmniej pretensji o formę. Wręcz przeciwnie, przyjmujący Jastrzębskiego Węgla wydaje się wręcz postacią niezbędną na boisku, jak pokazują ostatnie tygodnie przygotowań Biało-Czerwonych.

Jest często krytykowanym siatkarzem kadry. Rozgrywający Marcin Janusz odpowiada na zarzuty

– Na szczęście ani ten turniej, ani Memoriał Wagnera to nie jest docelowy turniej, więc mam nadzieję, że będziemy wyglądać znacznie, znacznie lepiej, tak jak od trzeciego, czwartego seta z USA – dodaje.

Sam Fornal zapewnia, że fizycznie czuje się świetnie i nie trzeba go jakoś specjalnie chronić, tak jak choćby Wilfredo Leona, który jest oszczędzany i w ostatnich pięciu meczach drużyny narodowej przed igrzyskami rozegrał... dwa sety. – Zazwyczaj nie mam kontuzji, wytrzymam – podkreśla Fornal, a pytany o to, co jego zdaniem będzie największym wyzwaniem reprezentacji Polski w Paryżu, odpowiada krótko:

Grbić alarmuje: Nie mamy mocy! Trener siatkarzy wylicza problemy przed igrzyskami i mówi prawdę o Leonie

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!

Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

– Wygrać je. Ja pojadę tam jak na każdy inny turniej. Nie byłem jeszcze na igrzyskach, rad starszych kolegów nie szukałem. Ale Bartek Kurek powiedział mi, jak to będzie wyglądać: że ci goście z NBA będą mnie prosić o autografy (śmiech)...

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze