Malwina Smarzek

i

Autor: Cyfrasport Malwina Smarzek

Ale słowa!

Malwina Smarzek przerwała milczenie. Naprawdę powiedziała to o Stefano Lavarinim, mocny przekaz

2024-05-09 17:55

Malwina Smarzek to jedna z najlepszych polskich siatkarek ostatnich lat, jednak w reprezentacji Stefano Lavariniego nie odgrywała żadnej roli. Składało się na to wiele spraw, ale w sezonie olimpijskim włoski selekcjoner Biało-Czerwonych zaprosił do współpracy także atakującą VBC Casalmaggiore. Ta po raz pierwszy od dawna wypowiedziała się o współpracy z Lavarinim i nie zostawiła żadnych złudzeń.

Reprezentacja Polski siatkarek jakiś czas temu rozpoczęła treningi w sezonie olimpijskim. W dniach 9-10 maja Polki zagrają pierwsze mecze, a ich przeciwniczkami w Bielsku-Białej będą Holenderki. Stefano Lavarini będzie mógł sprawdzić formę swoich podopiecznych na początku sezonu pełnego wyzwań. Najważniejsze będą oczywiście igrzyska olimpijskie, które rozpoczną się już za nieco ponad dwa miesiące. Biało-Czerwone zagrają na igrzyskach po raz pierwszy od 16 lat, a dopiero czwarty raz w historii. To najlepiej pokazuje, jak dużym wydarzeniem w życiu każdej z naszych siatkarek będzie ten turniej. W Paryżu mają zagrać najlepsze, a selekcjoner nie chciał zamykać żadnych drzwi. Te uchylił nawet dla Malwiny Smarzek, która w dwóch pierwszych latach jego pracy zmagała się ze sporymi problemami. Te zaczęły się po wybuchu wojny na Ukrainie, gdy grała w lidze rosyjskiej i przez pewien czas nie potępiała agresora. Krytyka, jaka na nią spadła, doprowadziła do kłopotów mentalnych. Rok temu przyszła też kontuzja kolana, ale teraz jedna z najlepszych polskich siatkarek ostatnich lat jest gotowa pomóc koleżankom w spełnieniu marzeń na igrzyskach.

Siatkarz kadry Grbicia złamał palec i wypadł z drużyny! To już dla niego koniec sezonu

Sonda
Czy polskie siatkarki zdobędą medal igrzysk olimpijskich w Paryżu?

Malwina Smarzek z jasnym przekazem o powrocie do kadry Lavariniego

Dziś odczuwam spokój. Nie stresuję się tym, jak pójdzie mi w reprezentacji Polski. Mamy mądrego trenera, który potrafi poskładać cały czas zespół, a ja niezależnie od jego wizji, zaakceptuję swoją rolę w drużynie - powiedziała Smarzek przed pierwszymi meczami Polek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". Podstawową atakującą reprezentacji Lavariniego jest Magdalena Stysiak, wobec czego głośno mówi się o możliwym przesunięciu Smarzek na przyjęcie. Sama siatkarka powiedziała, czy widziałaby się na innej pozycji.

Najgorętsza siatkarka świata trafiła na okładkę Playboya! Odsłania bardzo dużo, jej zdjęcia rozpalają mocniej niż rozżarzone węgle

Malwina Smarzek zagra w reprezentacji na przyjęciu?

- To samo zadeklarowałam także w poprzednim sezonie. Jeśli trener uzna, że jest potrzeba, abym grała jako przyjmująca, to jestem gotowa, by pomóc zespołowi w tej roli. Wiadomo, że nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja, bo nie czuję się na tej pozycji pewnie i z zamkniętymi oczami nie będę atakować z wysokiej piłki, co jest zupełnie normalne. Na razie nie wiadomo jeszcze, w jakim wymiarze zagram w Lidze Narodów - przyznała niespełna 28-letnia atakująca.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze