Rosjanie, którzy jeszcze przed rozpoczeciem turnieju typowani byli jako główni kandydaci do zwycięstwa, nie zawiedli oczekiwań swoich kibiców. Dmitrij Muserski i spółka już na początku pierwszego seta wypracowali sobie bezpieczną przewagę, która pozwoliła im wygrać partię 25:20.
Zobacz również: ME w siatkówce. Serbowie wywalczyli brąz!
W drugiej doszło do niespodziewanego wydarzenia, które mogło nieco wybić z uderzenia dobrze grających Rosjan. Przy stanie 19:17 dla "Sbornej" w hali w Kopenhadze... zgasło światło. Niestety dla Włochów, po wznowieniu gry, ich rywale nie zwolnili tempa i wygrali 25:22.
Nadzieję Italii na odwrócenie losów rywalizacji przyniósł set trzeci. Zwycięstwo 25:22 pozwoliło uwierzyć im, że mogą jeszcze powalczyć w tym meczu o zwycięstwo. Ich marzenia o zdobyciu złotego medalu szybko jednak zostały rozwiane przez rywali. Rosjanie wygrali ostatnią partię 25:17 i tym samym cały mecz 3:1.
Rosja - Włochy 3:1 (25:20, 25:22, 22:25, 25:17)
