Hejt stał się niebywale popularnym zjawiskiem w XXI wieku i wiele instytucji stara się z nim walczyć. Anonimowość w sieci dodaje animuszu niektórym osobom, które wylewają brutalną krytykę na wiele znanych postaci. Doskonale wiedzą o tym sportowcy, którzy niekiedy są zalewani przykrymi wpisami. Większość z nich przyzwyczaiła się do tego typu zjawiska i stara się w śmieszny sposób odpisywać hejterom. Taką ścieżkę wybrała również Martyna Grajber-Nowakowska.
Piękna siatkarka zgasiła hejtera. Jedno zdanie rozkłada na łopatki
Reprezentantka Polski w siatkówce od pewnego czasu reklamuje na swoich profilach w mediach społecznościowych ubrania jednej z marek, które produkują odzież sportową. Nie jest to niczym nowym, bo wielu sportowców korzysta ze swojej popularności i reklamuje różne rzeczy za pośrednictwem social mediów. Jednak jednemu z użytkowników Instagrama postępowanie Grajber-Nowakowskiej się nie spodobało. - Te reklamy Twoje są tak żenujące i kompletnie słabe, z dodatkiem tak sztuczne że wypie***** z tego profilu bo tu nic oprócz zarabiania kasy nie ma - czytamy w komentarzu anonimowego użytkownika.
Siatkarka nie pozostała mu jednak dłużna i bardzo szybko opublikowała na Instastories odpowiedź. - Kiedy Seba wraca z ośki i zorientował się, że nie może oznaczyć zasiłku z MOPSu, jako współpracy reklamowej i go kurw*** strzela - napisała Grajber-Nowakowska w odpowiedzi na nieprzychylny komentarz. Siatkarka już nie pierwszy raz udowodniła, że ma dystans do tego typu komentarzy.