Polscy siatkarze zagrają o medal mistrzostw świata. Horror z Włochami

Pech chciał, że polski zespół stracił kilka dni temu z powodu urazu swojego lidera i kapitana Michała Gierżota. W poprzedniej rundzie, rozgrywanej jeszcze w Bułgarii, 20-letni przyjmujący Cuprum Lubin skręcił kostkę w meczu z gospodarzami i jego udział w finałowej części zmagań okazał się niemożliwy. Koledzy Michała w pierwszej fazie starcia półfinałowego stanęli na wysokości zadania, od początku nie ulękli się wspomaganej przez sporą widownię w Cagliari drużyny włoskiej. Nie przestraszyli się klasy wschodzącej gwiazdy światowego volleya Alessandro Michieletto – nastolatka, który niedawno poprowadził seniorską reprezentację Włoch do mistrzostwa Europy w Katowicach, a potem od razu pojechał wspomagać rówieśników w walce o światowy prymat.

Polski siatkarz wzoruje się na rosyjskiej gwieździe. Celuje w medal MŚ

Polacy dobrze grali blokiem i w obronie, byli cierpliwi, popełniali mniej błędów od gospodarzy finałowej fazy czempionatu. W pierwszym secie dość szybko uzyskali 3-punktową przewagę i utrzymywali bezpieczny dystans. W kolejnej partii było jeszcze lepiej, wygrywali nawet 7 punktami (20:13), bo przeciwnik mylił się na potęgę, najwyraźniej nie wytrzymując presji. Trzeci set to z kolei przebudzenie Włochów, którym mecz zaczął się wymykać spod kontroli, i ich ostry szturm znaczony wyraźną przewagą i momentami bezsilności Polaków. To był fragment spotkania, w którym Michieletto robił z nami co chciał. Po trzech odsłonach 19-latek miał już na koncie 15 pkt.

Siatkarski mistrz Polski Tomasz Fornal: Chcemy znowu być w finale [WYWIAD]

Po przegraniu seta aż do 11 polscy siatkarze szybko się otrząsnęli. Kolejne minuty to znowu była walka punkt za punkt. Niestety dla nas, kilka razy w ważnych momentach więcej zimnej krwi zachowali rywale i doprowadzili do tie-breaka. Z Polaków zeszło powietrze, zaczęli piątego seta od wyniku 1:7, ale, jak się okazało, i taką przewagę można stracić! Włosi, być może pewni już sukcesu, zaczęli się gubić, doszliśmy ich na punkt (10:11). Ofiarna gra Biało-Czerwonych mogła zaimponować, po ataku Michieletto w aut był remis 12:12! Niestety, popełniliśmy błąd w przyjęciu i na siatce i przeciwnik miał meczbola (14:12). Za chwilę Italia zablokowała polski atak i awansowała do finału.  

Polscy siatkarze poznali rywali w MŚ 2022

W niedzielnym meczu o brązowy medal MŚ U-21 rywalami Biało-Czerwonych będą Argentyńczycy. Mały finał mundialu rozpoczyna się 3 października o 16.00. Ostatni medal MŚ juniorów wywalczyliśmy w 2017 r., kiedy to ekipa z udziałem m.in. tak znanych dzisiaj graczy jak Kochanowski, Kwolek czy Fornal, zdobyła tytuł.