Kwestia LGBT to w ostatnim czasie jeden z wiodących tematów w polskiej polityce. Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda mówił, że "LGBT jest jak neobolszewizm" i "to nie ludzie, a ideologia". Katarzyna Skorupa, która rok temu dokonała coming-outu, słuchała tych słów z trwogą.
Reprezentantka Polski: Jestem lesbijką. Mówi o "nieprzyjemnych konsekwencjach"
- To pokazuje, do czego człowiek jest się w stanie posunąć dla władzy. Prezydent straszy i dzieli ludzi wykorzystując ich nieświadomość. Straszy mną. Odczłowiecza mnie, demonizuje, robi ze mnie zagrożenie dla polskiej tradycyjnej rodziny. A ja też jestem polską, tradycyjną rodziną. W takiej się wychowałam - powiedziała w rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl.
Vital Heynen: Daję graczom swobodę i nigdy tego nie żałowałem
Skorupa od wielu lat gra w zagranicznych klubach. Jak przyznała, słowa polskich polityków o LGBT dotarły do wielu siatkarek z różnych państw. - Dostaję sporo wiadomości od koleżanek z całego świata, które są zszokowane tym, co się dzieje. Wspierają mnie, moją rodzinę i nawet oferują pomoc - wyjaśniła.
LESBIJSKI ślub piłkarskich gwiazd. Nie szczędziły sobie CZUŁOŚCI [ZDJĘCIA]
Wybory prezydenckie odbędą się 28 czerwca. 35-latka zamierza wziąć w nich udział. W rozmowie z serwisem sportowefakty.wp.pl padło pytanie, na kogo zagłosuje? - Na pewno nie na Andrzeja Dudę - odpowiedziała krótko.
Skorupa to była reprezentantka Polski. W kadrze rozegrała 150 meczów i uczestniczyła w igrzyskach olimpijskich w Pekinie. W karierze klubowej występowała między innymi w lidze azerskiej, tureckiej i włoskiej.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj