Rewelacyjny Michał Kubiak - przedstawiamy odkrycie PlusLigi siatkarzy

2010-10-28 23:07

Jeszcze miesiąc temu nazwisko Michała Kubiaka znali tylko siatkarscy eksperci. Po dwóch występach w barwach AZS Politechnika Warszawa 22-latka okrzyknięto rewelacją PlusLigi i kandydatem do kadry. Skąd on się wziął?

Wziął się z Wałcza, gdzie pierwsze siatkarskie kroki stawiał w drużynie  Liliput. A potem zmieniał kluby jak koszulki po treningu. Był zawodnikiem Maratonu Świnoujście, Jokera Piła, AZS Olsztyn, na chwilę trafił do KS Poznań, skąd odleciał do Maccabi Hajfa i II-ligowej drużyny włoskiej Pallavolo Padwa.

Równolegle z grą w hali rozwijała się kariera Michała jako zawodnika plażowego. W parze ze Zbigniewem Bartmanem zdobyli nawet mistrzostwo Europy 18-latków.

Wyjazd za granicę pozwolił Kubiakowi rozszerzyć siatkarskie horyzonty. Przez pewien czas zespół z Padwy trenował znakomity siatkarz Lorenzo Bernardi, od niego Michał nauczył się wiele.

Przeczytaj koniecznie: Siatkówka. Daniel Castellani walczy z działaczami PZPS o kasę

Niestety potem Kubiakowi przyplątała się kontuzja stopy i wydawało się, że z II-ligowej włoskiej ekipy trudno mu będzie wskoczyć do silnego teamu.

Główną zasługę za ściągnięcie Kubiaka do Polski ma Zbigniew Bartman. To on do spółki z władzami AZS Politechnika przekonał Michała. A ten młody siatkarz, który zdążył w życiu zmienić osiem razy barwy klubowe, w zespole z Warszawy okazał się prawdziwym odkryciem i liderem.

Z 22-letni „bossem” stołeczna ekipa zdobywa skalpy renomowanych przeciwników. Najpierw 3:1 z Jastrzębskim Węglem, potem 3:2 z Resovią. Kto następny...

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze