Bartosz Kurek od wielu lat jest wiodącą postacią reprezentacji Polski. Co prawda w przeszłości miewał różne epizody z kadrą, ale gdy do niej wrócił, robił nieustanny progres. Już poprzednie mistrzostwa świata pokazały, że atakujący potrafi pociągnąć za sobą drużynę i wyciągnąć ją nawet z trudniejszych momentów. Teraz również Kurek gra świetnie.
Kuba Kochanowski zdradza na kogo denerwuje się na boisku najczęściej. Zaskakujące!
Tak zachowywał się Kurek. Prawda wyszła na jaw
Zwłaszcza w meczu przeciwko Stanom Zjednoczonym mogliśmy zobaczyć najlepszą wersję atakującego. W tym roku presja na Kurku może być jeszcze większa. Po tym, jak Michał Kubiak zdecydował się na zakończenie reprezentacyjnej kariery, funkcja kapitana przypadła właśnie 34-latkowi. I jak można zauważyć, z tej roli wywiązuje się świetnie.
Okazuje się, że już wcześniej Kurek zachowywał się jak przyszły kapitan kadry. Opowiedział o tym Jakub Kochanowski w rozmowie z dziennikarzami. - Od zawsze był drugim kapitanem, przynajmniej w mojej ocenie. Zawsze ciężko pracował, żeby drużyna była zjednoczona, by na treningach wyglądało to bardzo dobrze - powiedział środkowy reprezentacji Polski.
- Był najlepszym łącznikiem między starszymi a młodszymi. Opaskę kapitana miał zawsze Michał Kubiak, ale Kurek był bardzo ważną postacią w reprezentacji, przynajmniej od momentu, w którym ja w niej byłem - dodał Kochanowski. Kolejną okazją na rozegranie świetnego meczu Kurek będzie miał w niedzielę, kiedy to Polacy zmierzą się z Tunezją w 1/8 finału mistrzostw.